Interwencje strażaków w powiecie
Do pierwszego z opisywanych zdarzeń doszło w środę (17.06) w Cieszynie na Ustrońskiej. Ratownicy interweniowali o 16:53 – działania dotyczyły udrażniania zatoru na rzece, stworzonego przez gałęzie. Przy użyciu piły i ciągnika rolniczego, pożyczonego z pobliskiego gospodarstwa, udrożniono zator na Bobrówce – wyjaśnił st. kpt. Michał Pokrzywa, Oficer Prasowy cieszyńskiej PSP.
Kolejna interwencja to złamany konar w Drogomyślu na Krajskiej. Zgłoszenie wpłynęło o 20:20. Konar znajdował się na przewodach energetycznych. Teren zabezpieczono i przekazano pogotowiu energetycznego.
O 22:16 w Pogórzu na ulicy Zamek uruchomiła się czujka systemu przeciwpożarowego w Domu Pomocy Społecznej. Czujka włączyła się w pomieszczeniu suszarni, na miejscu nie stwierdzono zagrożenia, był to alarm fałszywy.
Kolejne zdarzenie miało miejsce już w czwartek (18.06) o 1:54. To kolejny fałszywy alarm, tym razem w Ustroniu na ulicy Zdrowej.
Noc fałszywych alarmów zakończyło wezwanie do PPG w Cieszynie o 5:37. Tam również nie stwierdzono zagrożenia.
Godziny dopołudniowe to również alarm fałszywy, znów w DPS w Pogórzu na ulicy Zamek. Pensjonariuszka ośrodka z nieznanych przyczyn wcisnęła przycisk wzywający pomoc, na miejscu nie stwierdzono zagrożenia.
O 10:31 w Chybiu na ulicy Cieszyńskiej zgłoszone zostało znalezienie pocisku. Faktycznie, na miejscu firmy składującej złom znaleziono pocisk. Zamknięto zakład, ogrodzono teren i przekazano miejsce policji.
O 11:27 w Hażlachu na ulicy Cieszyńskiej doszło do awarii samochodu – zgodnie ze zgłoszeniem miało dojść do pożaru samochodu osobowego, jednak na miejscu okazało się, że pojazd uległ awarii. Doszło do uszkodzenia silnika i wycieku oleju. Działania polegały na sorpcji oleju – relacjonował Pokrzywa.
JŚ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.