Interwencje strażaków
Do pierwszego ze zdarzeń doszło we wtorek (2 kwietnia 2019 roku) o godzinie 7:15. Zastępy udały się do Ochab Małych, gdzie znajdował się jelonek, zaplątany w elektrycznego pasterza na terenie stadniny koni. Ratownicy uwolnili zwierzę, które natychmiast uciekło.
Kolejne zdarzenia miało miejsce w Mnichu po godzinie 11. Samochód zjechał tam z drogi i uderzył w betonowy mostek – pojazdem podróżowała jedna osoba, która w chwili przybycia na miejsce zastępów znajdowała się poza pojazdem. Udzielono jej kwalifikowanej pierwszej pomocy, zabezpieczono miejsce zdarzenia i odłączono akumulator. Na miejscu pojawił się Zespół Ratownictwa Medycznego, który stwierdził, że osoba poszkodowana nie wymaga hospitalizacji. Po zakończeniu czynności policji samochód został zabrany przez pomoc drogową, ratownicy uprzątnęli jezdnię i zneutralizowali wycieki – wyjaśnił st. Kpt. Michał Pokrzywa, Oficer Prasowy cieszyńskiej PSP. Równocześnie strażacy interweniowali w Pogwizdowie na ulicy Wrzosów. Doszło tam do pożaru trawy. Na miejscu podano jeden prąd wody, co doprowadziło do ugaszenia ognia.
O godzinie 12:08 odebrano zgłoszenie z Kończyc Wielkich. Na ulicy Cieszyńskiej samochód wypadł z drogi i uderzył w groble stawu. Na miejscu był już Zespół Ratownictwa Medycznego, osoba poszkodowana znajdowała się w karetce. Została zabrany do szpitala. Strażacy na miejscu odłączyli akumulator w pojeździe i zakręcili zawór gazu. Nie stwierdzono wycieków.
Przed godziną 13 do pożaru samochodu doszło w Skoczowie na ulicy Rzecznej – pod komisariatem policji. Nie stwierdzono osób poszkodowanych. Strażacy na miejscu zdarzenia podali jeden prąd wody, co doprowadziło do ugaszenia ognia w komorze silnika.
O godzinie 21:41 zastępy interweniowały w Jaworzynce na Dorajskiej, gdzie na odcinku około 150 metrów znajdowała się plama płynu chłodniczego. Substancja została usunięta z drogi.
Środa (03.04.2019) była na szczęście dniem stosunkowo spokojnym, chociaż zaczęła się interwencją. O godzinie 2:43 strażacy otrzymali wezwanie do Goleszowa na ulicę Grabową, gdzie znajdował się samochód wywrócony na dach. Na miejscu znajdowała się już policja – w pojeździe nie było kierowcy. Działania polegały na oświetleniu terenu i przeszukania okolicy w promieniu 200 metrów od samochodu. Nikogo nie znaleziono. Po czynnościach policji samochód został postawiony na koła. Został zabrany przez pomoc drogową – wyjaśnia st. Kpt. Pokrzywa.
JŚ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.