Haratyk w czołowej „3”
Ten rok nie ułożył się po myśli lekkoatletów, ponieważ z powodu pandemii koronawirusa odwołano dwie najważniejsze imprezy – Igrzyska Olimpijskie w Tokio oraz Mistrzostwa Europy w Paryżu. Biało-czerwoni przeważnie rywalizowali na krajowym podwórku, a zwieńczeniem sezonu były Mistrzostwa Polski we Włocławku.
– Sezon był nietypowy. Zawodnicy nie mieli możliwości pokazania się w imprezach międzynarodowych, bo te zostały odwołane. Nie odbyło się wiele mityngów. Dlatego postanowiono, że w drodze wyjątku zrezygnujemy z tradycyjnego sposobu liczenia i dziesiątki najlepszych wskaże kapituła – przyznał Janusz Rozum w rozmowie dla PZLA, który od lat odpowiada za liczenie rankingowych punktów.
U przedstawicieli PZLA, Telewizji Polskiej oraz Przeglądu Sportowego najwięcej głosów zebrali Justyna Święty-Ersetic oraz Wojciech Nowicki. Drugi wśród mężczyzn był Piotr Lisek, a na trzecim miejscu uplasował się Michał Haratyk. Przypomnimy, iż 28-latek w tym roku sięgnął po złoty medal podczas krajowego czempionatu, a z wynikiem 21,88 metrów był trzeci wśród kulomiotów na liście światowej – dalej pchnęli jedynie Ryan Crouser (22,91) oraz Leonardo Fabbri (21,99).
AP
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.