Czwarte podejście do sprzedaży pozostałości po MORCINKU

Już po raz kolejny starostwo próbuje pozbyć się budynku po byłej kopalni „Morcinek". Tym razem cena zaproponowana do rokowań wynosi zaledwie 306 tys. zł, czyli 40 procent obecnej wartości obiektu. To Już czwarte podejście do sprzedaży obiektu; wcześniej odbyły się dwa przetargi i jeden konkurs ofert, obecnie ogłoszono drugi. Aby łatwiej było pozbyć się obciążającego budżet powiatu molocha, zrobiono ponowną jego wycenę. Budynek jest teraz wart 765 tys. zł, podczas gdy dwa lata temu jego wartość wynosiła 1.2 min zł. 
- Dewastacja obiektu postępuje dramatycznie - przyznaje wicestarosta Tadeusz Kopeć. Załamany dach nad stołówką, przez który cieknie woda, brak ogrzewania i szabrowanie metalowych części - to tylko niektóre tego przyczyny. Tymczasem starostwo dokłada do budynku powiatowe pieniądze, mimo że środki na jego utrzymanie powinny pochodzić od wojewody, gdyż jego wiaścicielem jest Skarb Państwa, a starosta jedynie mieniem zarządza.
- Gdyby me budowla, byłoby to całkiem atrakcyjne miejsce - mówi starosta Witold Dzierżawski. Obiekt nadaje się już bowiem do rozbiórki, która może
kosztować ok, l do 2 min zł. Jak jednak zapewnia starosta, pojawiło się pewne zainteresowanie konkursem.