Cieszyn: Wolontariusze jadą nad morze
Sprzątają, robią zakupy, zabawiają rozmową, czasem karmią. Pracują bezinteresownie, bo jak twierdzą sprawia im to przyjemność. Za zapłatę wystarcza uśmiech. Tak pracują wolontariusze z cieszyńskich liceów.
W ramach, zorganizowanej przez Gazetę Wyborczą akcji „Umierać po ludzku” 11 licealistów z Cieszyna, wraz z opiekunem, pojedzie w tym roku na wakacje do Pucka. Wezmą udział w specjalistycznych szkoleniach dla wolontariuszy niemedycznych. Będą również pomagać w puckim hospicjum. Dla młodzieży organizatorzy przygotowali także niespodziankę: będą się uczyć windsurfingu.
– Wybraliśmy uczniów najbardziej zaangażowanych w prace na rzecz hospicjum a jednocześnie wykazujących się najlepszymi wynikami w nauce – mówi Dorota Kania, katechetka oraz zastępca dyrektora cieszyńskiego hospicjum. Wyjazd został zorganizowany z inicjatywy księdza Jana Kaczkowskiego, dyrektora hospicjum w Pucku. Kurs dla wolontariuszy będzie się odbywał między 12 a 19 lipca w ośrodku pomiędzy Chałupami a Władysławowem.
Zdj.: Bliskość drugiego człowieka często chroni cierpiącego przed lękiem i samotnością.
(foto: arc)
(zac)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
