Burmistrz Wisły o groźnym skrzyżowaniu w Ustroniu. "Światła będą tę drogę korkować"
W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o petycji mieszkańców Ustronia, która została wysłana do ZDW za pośrednictwem stowarzyszenia "Bezpieczna Obwodnica Ustronia". Jej głównym postulatem jest instalacja w tym miejscu tzw. wzbudzanej sygnalizacji świetlej, podobnej do tej zlokalizowanej na krzyżówce z ul. Drozdów. Rozwiązaniu takiemu sprzeciwia się jednak burmistrz Bujok. - Każda zmiana tymczasowa, każda kolejna sygnalizacja świetlna, każde kolejne rozwiązanie, które nie jest bezkolizyjne i nie rozwiązuje problemu w dłuższej perspektywie czasowej, jest niekorzystne dla wszystkich użytkowników tej drogi. Mam tu na myśli dojeżdżających nie tylko do Wisły, ale też Istebnej. Postawienie świateł po prostu będzie tę drogę korkowało i trzeba zastanowić się, jak rozbudować to skrzyżowanie, także w kontekście rozbudowy całego tego ciągu komunikacyjnego z Manhatanu do Polany - podkreślał na sesji.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że na spotkaniu Korcza i Bujoka z zarządem ZDW poruszany był temat budowy nowego skrzyżowania między ulicą Skalica i Katowicką, dzięki któremu włączenia z ul. Drozdów, Lipowej i Akacjowej na obwodnicę mogłyby być zlikwidowane. Katowicki zarząd przyznał w komunikacie, że rozwiązanie takie uwzględniałoby planowane w Ustroniu inwestycje, a także rozbudowę drogi o drugą jezdnię.
Burmistrz Wisły zdaje sobie jednak sprawę, że mieszkańcy regionu domagają się szybkich działań. - Ustroń ma nieco inne podejście do tej sprawy, ale myślę, że z burmistrzem Korczem możemy się wzajemnie porozumieć i wspólnie szukać rozwiązań. Wiem jednak, że społeczeństwo nie jest do nich w 100% przekonane. Każdy oczekuje działań na tu i teraz, ale na drogach wojewódzkich jest to proces długotrwałego planowania strategicznego - wyjaśniał.
Wypowiedzi burmistrza można posłuchać poniżej:
KR
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.















Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
