Brenna z innowacyjnym systemem

Od grudnia w Brennej wdrażany jest innowacyjny system poboru opłaty miejscowej, który znacząco ułatwia pracę zarówno ośrodkom wczasowym, jak i Urzędowi Gminy. Na czym polega ta różnica?

Jak informuje nas Urząd Gminy Brenna, do tej pory ewidencja ośrodków turystycznych prowadzona była w arkuszach kalkulacyjnych (popularnym "Excelu"). Takie rozwiązanie było o tyle problematyczne, że nie dało się sprawdzić historii nanoszonych zmian. Co więcej, gminie trudno było także ostatecznie zweryfikować, kto konkretnie w danym obiekcie wypoczynkowym odpowiada za pobieranie opłaty miejscowej.

Łatwego zadania nie mieli też sami inkasenci. Z urzędu musieli pobrać specjalny formularz, potem wrócić do ośrodka i dla każdego turysty (ręcznie) wypisać oddzielny kwit. Na sam koniec miesiąca zobligowani byli do przygotowania specjalnego raportu i musieli zanieść go z powrotem do Urzędu Gminy. Tam trafiał on w obieg i przechodził od gabinetu do gabinetu.

- Z czasem zorientowaliśmy się, że zwykły arkusz kalkulacyjny, którego używaliśmy do rozliczania opłaty nakłada wiele ograniczeń i dobrze byłoby mieć lepsze narzędzie. Podczas rozmów na jednej z edycji Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach, dowiedziałem się o rozpoczynających się właśnie pracach nad oprogramowaniem skierowanym do gmin pobierających opłatę miejscową lub uzdrowiskową. Zadeklarowałem wstępną chęć wdrożenia takiego systemu, kiedy będzie już gotowy oraz podzielenia się naszymi doświadczeniami w ramach konsultacji. Dzięki temu dzisiaj system w pełni odpowiada naszym potrzebom - mówi Jerzy Pilch, wójt gminy Brenna.

Jak więc wygląda system pobierania opłat teraz? Baza obiektów noclegowych jest prowadzona elektronicznie, a aktualne informacje o jej stanie może sprawdzić każdy turysta na stronie internetowej gminy. Każdy z inkasentów ma swój indywidualny profil, w łatwy sposób wprowadza dane o pobraniu opłaty, a na koniec miesiąca system automatycznie generuje raport.

Na systemie mogą zyskać także turyści - na potwierdzeniu wpłaty umieszczany jest kod QR, który daje rabaty w różnych przedsiębiorstwach współpracujących z gminą.

Pojawia się jednak pytanie o zasadność wprowadzania nowego systemu, w obliczu prawdopodobnych zmian ustawodawczych. Od kilku miesięcy słyszy się o pomyśle ministerialnym, aby opłaty miejscowe i klimatyczne trafiały w znacznej mierze (nawet w 70%) do budżetu państwa. - Z informacji, które mamy w chwili obecnej, prace Ministerstwa Rozwoju nad zmianami związanymi z szeroko pojętą turystyką są na wstępnym etapie i będą podlegać konsultacjom. Szereg gmin wyraziło swój sprzeciw przeciwko propozycji zcentralizowania opłaty. Mamy nadzieję, że głosy te zostaną uwzględnione, a środki finansowe w całości pozostaną w miejscowościach ponoszących olbrzymie nakłady w rozwój turystyczny - mówi nam Joanna Macura, skarbnik gminy Brenna.

Władze Brennej zachęcają przedsiębiorców z branży turystycznej do podłączenia się do nowego systemu pobierania opłaty miejscowej.

KR