250 lat Teatru Narodowego
Prelekcję zatytułowano "Teatr Narodowy to znaczy polski". Mirosława Pindór zaczęła od omówienia kontekstu historycznego czasów, w jakich powstawał zarówno pierwszy narodowy zespół teatralny, jak i budynek będący jego siedzibą. Wyjaśniła, że początki Teatru Narodowego sięgają 1765 roku, kiedy to w nieistniejącym dziś budynku Operalni przy ul. Królewskiej w Warszawie wystawiono premierę „Natrętów” Józefa Bielawskiego, komedii będącej swobodną przeróbką z Molière’a. Wystawiająca spektakl trupa teatralna miała wszelkie cechy w pełni zawodowego i narodowego zespołu, gdyż grała w języku polskim i z gry się utrzymywała. - Zespół występował przez dwa lata w latach 1765–1767, po czym jego działalność przerwał pierwszy zabór. Wznowiono wystawianie przedstawień w roku 1774, scena jednak straciła status teatru nadwornego – wyjaśniła Pindór po czym omówiła sylwetki i działalność kolejnych dyrektorów Teatru, którzy na tyle, na ile pozwalały im na to czasy i uwarunkowania polityczne kształtowali obraz Teatru. Prelegentka omówiła więc kolejno postaci Wojciecha Bogusławskiego, którego mimo iż w momencie powstawania Teatru miał zaledwie 8 lat zwykło się nazywać „ojcem teatru polskiego”, jak i kolejnych dyrektorów i aktorów. Opowiedziała m.in. historię aktorki Heleny Modrzejewskiej, której pożegnanie, gdy opuszczała kraj stało się przyczyną tragicznej śmierci jednego z gimnazjalistów. Mianowicie uczniowie żegnali ją z biało-czerwoną szarfą, za co zostali wydaleni ze szkoły, a jeden z nich popełnił samobójstwo.
Sporo miejsca prelegentka poświęciła omówieniu powojennych dziejów Teatru Narodowego. Opowiadała o postaciach takich jak Kazimierz Dejmek czy Adam Hanuszkiewicz wyjaśniając, jaki kurs przyjmował Teatr pod kierownictwem tych postaci.
Prelekcję uświetnili Aktorzy Sceny Polskiej Teatru w Czeskim Cieszynie: dyrektor Karol Suszka, Bogdan Kokotek oraz Tomasz Kłaptocz. Karol Suszka opowiedział słuchaczom o kontaktach jedynej zawodowej Sceny Polskiej poza granicami kraju z Teatrem Narodowym. Bogdan Kokotek oraz Tomasz Kłaptocz recytowali natomiast fragmenty sztuk, które w efekcie tych kontaktów grane były w Czeskim Cieszynie.
(indi)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.