Uciekli już do Mołdawii

O pasjonatach motocyklowych wycieczek pisaliśmy niedawno - Życie jest piękne  Piątka przyjaciół motocyklistów zrealizowała już kilka mniejszych i większych wypraw,zajechali na motocyklach do Turcji (2009 rok, 5000 km), Petersburga i Katynia (2010, 3800 km), Krymu (2011, 4000 km), Albanii (2012, 4000 km), Gruzji i Armenii (2013, 70000 km).

Tym razem za cel obrali Mołdawię. Motocykliści wyruszyli 5 września. Skierowali swoje maszyny w stronę Rzeszowa, potem Tarnopola na Ukrainie i w końcu Mołdawii - Mołdawia. Świat ogromnych kontrastów. Fantastyczny nowy asfalt ufundowany przez amerykański fundusz podejrzanego pochodzenia, na jedynej asfaltowej trasie do Kiszyniowa i pędzące po niej Porsche, my, i galopujące konie z wozami - relacjonują entuzjaści dwóch mechanicznych kółek: - Ludzie. Mili i przyjaźni mówiący po rosyjsku (nie wiadomo czy jeszcze pamiętają system radziecki czy już w oczekiwaniu na nowy tez "carski"). Pozdrawiają nas zawsze i wszędzie. Machają i trąbią co powoduje w nas niejednokrotnie niepokój. W Austrii jak na nas trąbili to znaczyło, że coś nie tak. Tutaj wręcz przeciwnie.

Nawigacja? W Mołdawii nie istnieją drogowskazy. A przynajmniej nie tam gdzie są potrzebne. Jazda odbywa się na tzw. czuja. Jedzenie. Pyszne, nie europejskie, nie smakujące "biedronką". Podane przez uśmiechniętych ludzi. Trunki tylko regionalne i w małych ilościach . Atmosfera. Rośnie z każdym dniem. Jesteśmy ciekawi każdego kolejnego kilometra. Za każdym zakrętem czai się koza osiołek rondo, dziura albo dwupasmówka. Klimat w ekipie bojowy. Jak zwykle jesteśmy "zawsze" jednego zdania. Matematyka. 650 350 i 300 to nasze dzienne przebiegi. 15 30 38 to temperatura. 5.5 4 3.5 to ceny paliwa. 25 25 25 to ceny noclegów. Wrażenia bezcenne. Idziemy do sauny... - czytamy na facebookowym profilu Ucieczek Motocyklowych

Przypominamy, że każdy może wesprzeć 6-letniego fana motocykli z Hermanic k. Ustronia, Mikołaja, chorego na mózgowe porażenie dziecięce. - Mikołaj ma niedowład połowiczny prawostronny. Wymaga stałej terapii i rehabilitacji. Jest chłopcem pogodnym i dzielnie walczy z chorobą. Mikołaj jest przesympatycznym chłopcem, fanem motocykli. Z racji swojej choroby nie może wsiąść na motocykl, ale kto wie, może kiedyś.... Chcielibyśmy mu to umożliwić. Mikołaj jest pod opieką fundacji "Zdążyć z pomocą", która zbiera środki na jego rehabilitację. My sami nie zbieramy dla niego pieniędzy, prosimy o wpłaty na fundację znajomych, a jeśli się uda, dzięki pomocy ox.pl, także innych osób - mówi Tomasz Buchholtz, uczestnik wyprawy.

Możesz pomóc Mikołajkowi wspierając jego dalsze leczenie i rehabilitację. Wkrótce odbędzie się również licytacja koszulek z wyprawy.

Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”
Bank BPH S.A. 61 1060 0076 0000 3310 0018 2660
Tytułem: 23145 – Staś Mikołaj – darowizna
na pomoc i ochronę zdrowia

Portal OX.PL objął tegoroczną "ucieczkę motocyklową" patronatem medialnym.

 
Pisaliśmy:
Życie jest piękne

vdka