Znów fałszywy alkohol
Jak poinformowała nas (Głos Ludu - przyp. red.) rzeczniczka prasowa ostrawskiej dyrekcji, Pavla Zdobnická, w samochodzie znaleziono 550 litrów alkoholu bez akcyzy w butelkach z aluminiowym kapslem i napisem "Polmos Lublin". - Celnicy odkryli też dziesięć sześciolitrowych plastikowych beczek z alkoholem. W czterdziestu pudłach kartonowych znaleziono puste butelki, kapsle aluminiowe i etykietki z napisem: "Spirytus rektyfikowany. Obj. 95 proc." - dodała Zdobnická.
Właściciel samochodu powiedział celnikom, że alkohol nie należy do niego. Swój samochód miał pożyczyć mężczyznom, których nie zna osobiście Miał otrzymać zaliczkę w wysokości 10 tys. koron, a co miesiąc miało wpłynąć na jego konto 7 tys. koron. Nie wiedział, podobno, do jakich celów jego furgonetka ma służyć.
Mężczyzna nie przedstawił żadnych dokumentów o legalnym zakupie alkoholu. Ten zaś został umieszczony w strzeżonym magazynie celnym Urzędu Celnego. Celnicy Oszacowali, że w przypadku zatrzymanego towaru państwo straciłoby na podatkach blisko 160 tys. koron.
Głos Ludu - Gazeta Polaków w Republice Czeskiej
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.