Zawisł na drzewie, złamał kręgosłup… Dużo pracy podczas majówki mieli goprowcy
Pogoda i wzmożony ruch turystyczny podczas majówki przełożyły się na bardzo dużą ilość wypadków. - Najczęstsze urazy to skręcenia i złamania w obrębie kończyn dolnych i górnych. Aż 18 wypadków dotyczyło rowerzystów górskich. Wśród nich dominowały poważne urazy wysokoenergetyczne, w tej grupie odnotowano również najpoważniejsze zdarzenia – informują beskidzcy goprowcy.
Złamała miednicę i rękę
- W Ustroniu, w BikePark Palenica 17-lenia rowerzystka doznała złamania miednicy oraz ręki. Po dojeździe na miejsce zespołu ze Stacji Ratunkowej Wisła ratowana została opatrzona, zabezpieczona w materacu próżniowym i przetransportowana samochodem terenowym do Zespołu Ratownictwa Medycznego - informuje Beskidzki GOPR.
Złamał kręgosłup
Również w tym ośrodku doszło do wypadku z udziałem 31-letniego mężczyzny, który doznał złamania kręgosłupa oraz ręki podczas zawodów rowerowych zabezpieczanych przez prywatną firmę.
- Lotnicze Pogotowie Ratunkowe zwróciło się do ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR o wyznaczenie lądowiska i przyjęcie śmigłowca. Przybyli na miejsce ratownicy z SR Wisła ustabilizowali ratowanego za pomocą noszy podbierakowych i materaca próżniowego oraz przetransportowali go na lądowisko karetką górską – relacjonują ratownicy.
Zawisł na drzewie
Pomocy potrzebował również 40-letni paralotniarz, który zawisł na drzewie pod Małą Czantorią.
- Na miejsce działań wyruszyły 2 zespoły - SR Wisła i CSR Szczyrk. Ratowany może mówić o dużym szczęściu, gdyż zaczepił się czaszą na jednej złamanej gałęzi i wisiał ponad 20 metrów nad ziemią. Po ewakuacji przez ratowników GOPR nie wymagał pomocy medycznej – podają goprowcy.
NG/mat.pras.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.