Zaginął w Warszawie, odnalazł się w Cieszynie
W minionym tygodniu policjanci z Zebrzydowic zostali powiadomieni o tym, że na terenie Brzezówki, w polu rolnym został ujawniony porzucony samochód VW Transporter.
- Mundurowi na miejscu ustalili, że poruszał się nim 77-letni mieszkaniec Warszawy, którego zaginięcie trzy dni wcześniej zgłosiła zaniepokojona rodzina. Według nich mężczyzna miał udać się do znajomych mieszkających w województwie kujawsko-pomorskim, jednak tam nie dotarł. Pomimo prowadzonych poszukiwań i prób nawiązania kontaktu ze strony rodziny, nie udało się ustalić miejsca przebywania zaginionego. W związku z ustaleniami dyżurny na miejsce odnalezienia pojazdu skierował przewodnika z psem tropiącym oraz policjantów, którzy rozpoczęli natychmiast poszukiwania 77-latka – relacjonuje asp. Krzysztof Pawlik, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji.
Trzy godziny później mundurowi z Cieszyna otrzymali zgłoszenie, które mogło wskazywać na to, że zaginiony znajduje się na terenie miasta.
- Pracownicy jednej z firm budowlanych zauważyli na ul. Jastrzębiej zdezorientowanego, błąkającego się mężczyznę. Poinformowali o tym fakcie policjantów. Kontakt z 77-latkiem był utrudniony, wypowiadał się on mało logicznie, nie pamiętał w jaki sposób znalazł się na terenie miasta. W rozmowie z mundurowymi mężczyzna był przekonany, że jest w Warszawie. Wszystko wskazywało na to, że ma problemy zdrowotne i wymaga opieki medycznej. Policjanci postanowili nie zwlekać i natychmiast przewieźli go do szpitala, gdzie przekazali pod opiekę medyków. W trakcie interwencji policjanci nawiązali kontakt z córką 77-latka, informując o odnalezieniu ojca – opisuje Pawlik.
Red.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.