Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Wydano milion-efektu brak

Samorządowcy zaapelowali dziś o budowę zbiornika retencyjnego w Międzyrzeczu Górnym, w gminie Jasienica. Obiekt mógłby uchronić wiele tamtejszych posesji przed zalaniem. - O budowie zbiornika mówi się od powodzi w 2010 roku. Wydano milion złotych na studium wykonalności. I nic. – powiedział Krzysztof Wieczerzak, z-ca wójta Jasienicy.

Na konferencji w starostwie powiatowym w Bielsku-Białej wójtowie informowali o sytuacji powodziowej w swoich gminach.

Krzysztof Wieczerzak poinformował, że w gminie Jasienica woda w miniony weekend „była większa, niż podczas powodzi w 1997 roku”. Przez gminę płynie pięć górskich potoków. Wszystkie wylały. - Zalało wiele nieruchomości. Ponad 200 strażaków pracowało non stop. Obecnie pompujemy wodę z zalanych miejsc – powiedział z-ca wójta.

W gminie Jasienica nadal nieprzejezdne są dwie drogi. To Międzyrzecze – Jasienica, gdzie powstało osuwisko oraz droga Sadzonki, łącząca Rudzicę z Iłownicą.

Zdaniem z-cy wójta sytuacja nie byłaby tak zła, gdyby zrealizowano pomysł, który powstał po powodzi w 2010 roku. Wtedy zaczęto mówić i opracowywać koncepcję budowy zbiornika retencyjnego w Międzyrzeczu Górnym, który miałby powierzchnię 100 hektarów.

Budowa zbiornika została wpisana w strategię rozwoju gminy do 2015 roku. W planach obiekt, który miał powstać na rzece Jasienica, był również alternatywnym źródłem wody pitnej dla gminy. Samorządowcy starali się o uwzględnienie tej inwestycji w planie zagospodarowania przestrzennego województwa śląskiego oraz w regionalnym programie gospodarki wodnej. - Projektu nie ma, bo nie ma pieniędzy – dodał wójt.

Marian Błachut, burmistrz Czechowic-Dziedzic powiedział, że takie zbiorniki powinny być na każdej, górskiej rzece. - Nie tylko w powiecie bielskim, ale także cieszyńskim i żywieckim. Nie ma takich wałów, które przyjmą tak ogromne ilości wody, z jakimi mieliśmy do czynienia w miniony weekend – powiedział.

Anna Skotnicka-Nędzka, wójt Jaworza poinformowała, że siła z jaką woda płynęła przez gminę, spowodowała w gminie wiele szkód w infrastrukturze drogowej. Woda wlała się także do domów.

Wójt przyznała, że anomalia pogodowe będą się powtarzały. Zbiorniki retencyjne pozwolą jednak na uchwycenie dużej ilości wody, która płynie w górskich rzekach. - Będziemy mogli nad tym czuwać. Woda będzie częściowo zatrzymana u nas. Dzięki temu miejscowości położone niżej, nie będą tak bardzo narażone – wyjaśniła.

(ach)

 

źródło: ox.pl
dodał: red

Komentarze

0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: