Wisła: Kradli pod Gołębiewskim

Dwóch mieszkańców Opola próbowało ukraść paliwo ze stojących pod hotelem Gołębiewski samochodów.
43-letni mężczyzna przyjechał do Wisły razem ze swoim 16-latnim bratankiem. Po przyjeździe okazało się jednak, że zabrakło im paliwa na powrót. Nie mieli pieniędzy więc wpadli na „genialny” pomysł. Zdecydowali się ukraść benzynę ze stojących na parkingu hotelu Gołębiewski samochodów. Jak postanowili tak zrobili. W jednym z pojazdów wyrwali wlew paliwa. Aby wydobyć cenny płyn, w innym samochodzie zrobili dziurę w baku. Niestety, benzyna, zamiast przeciekać do przygotowanego plastykowego pojemnika, wylewała się na drogę. Specyficzny zapach oparów ulatniającego się paliwa zaniepokoił ochronę hotelu, która natychmiast wezwała policję. Złodziei zatrzymano na gorącym uczynku. Jak się okazało wyciek benzyny pod jednym z samochodów był na tyle duży, że do neutralizacji plamy rozlanego paliwa musiano wezwać straż pożarną.
Za włamanie do samochodu i kradzież benzyny dwóm mieszkańcom Opola grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

(zac)