Wichura nie powiedziała ostatniego słowa
Kilkadziesiąt interwencji odnotowali strażacy minionej doby,a ostrzeżenia Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego nadal obowiązują. Wiatr dał się we znaki w całym regionie. Mieszkańcy Śląska Cieszyńskiego na forach w serwisach społecznościowych wymieniają się informacjami, co aktualnie „przywiał” wiatr na ich posesję. - Zielony namiot do odbioru przy ul. Wspaniałej w Pogórzu – pisze Bartek, Natalia informuje z kolei o wiklinowych koszykach na os. Cieszyńskim w Ustroniu... Takich ogłoszeń jest więcej, podobnie jak interwencji strażaków, którzy mieli pełne ręce roboty.
Strażacy wyjeżdżali kilkadziesiąt razy. Na szczęście nie ucierpiał żaden człowiek. Niestety są straty materialne również w mieniu komunalnym. - Na jeden z budynków Zakład Budynków Miejskich w Cieszynie Spółka z o.o. oparło się drzewo. Nikt nie ucierpiał w zdarzeniu. Teren zabezpieczono, drzewo zostało już usunięte, udało się uniknąć uszkodzenia elewacji. Uszkodzony został jednak dach. Jednocześnie informujemy, że ZBM na bieżąco dokonuje przeglądu drzew – informuje Urzad Miejski w Cieszynie.
Swoje wyjazdy do zdarzeń w związku z nawałnicą podsumowali także strażacy. OSP Mnich szczegółowo opisuje każde ze zdarzeń, które zaalarmowało do akcji strażaków ochotników. - Do tej pory odnotowaliśmy dwie interwencje związane z silnym wiatrem. Pierwszy alarm o 9:05 dotyczył złamanego konaru drzewa nad jezdnią na ulicy Wojska Polskiego, zastęp zabezpieczył miejsce zdarzenia, a następnie po rozpoznaniu poprosił o zadysponowanie na miejsce drabiny mechanicznej. Po dotarciu drabiny z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Ustroniu przystąpiliśmy do usunięcia zagrożenia. Przy tym zdarzeniu współpracowaliśmy z referatem komunalnym działającym przy Urzędzie Gmina Chybie. Pocięte drzewo zostało załadowane na samochód, którym dysponuje powyższy referat, dzięki czemu nie będzie zalegało przy mocno uczęszczanej ulicy Wojska Polskiego. Kolejne zgłoszenie o 10:41 dotyczyło powalonego drzewa na linię energetyczną przy ulicy Powstańców Śląskich w Mnichu, po dotarciu na miejsce zastaliśmy pracujący już zastęp z Ochotnicza Straż Pożarna w Zaborzu, po upewnieniu się co do braku napięcia w linii napowietrznej usunęliśmy złamaną koronę drzewa, a następnie pozostałości złamanych konarów na drzewie. Zastęp powrócił do jednostki po 11:20. Według prognozy to nie koniec silnych wiatrów na naszym terenie, bądźcie ostrożni! - stwierdzili strażacy.
Jednak kolejne zdarzenia, miały miejsce zaraz po uderzeniu kolejnej fali
Do wyjazdu zwołano również OSP Drogomyśl. Trzeba było także udać się na ul. Pawłowicką w Strumieniu o czym poinformowała OSP Strumień. OSP Ochaby brało udział w akcji związanej z uszkodzeniem dachu w budynku mieszkalnym.
Do pochylonego nad jezdnią drzewa interweniowała OSP Wisła Centrum.
OSP Ustroń Centrum usuwało drzewo z ul. Nadrzecznej, a OSP Nierodzim udało się także do pochylonego drzewa.
Akcję związaną z uszkodzeniem samochodu w Cieszynie, odbyła również jednostka OSP Bobrek w Cieszynie.
Również pełne ręce roboty mieli strażacy OSP w Zebrzydowicach.
W Istebnej najwyżej położonej jednostce OSP w naszym powiecie, strażacy usuwali drzewa z Drogi Wojewódzkiej 941 na Kubalonce.
To tylko niektóre interwencje strażaków. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, ciągle jeszcze ostrzega o silnych podmuchach wiatru oraz lokalnych podtopieniach, związanych z roztopami.
KOD
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.