Książnica: Zbrodnie niemieckie na Śląsku Cieszyńskim (zapowiedź)
— Tych egzekucji było przynajmniej kilkadziesiąt. Nie tylko Wałka, Żywocice czy Ustroń. Znacznie więcej było sytuacji gdzie publicznie mordowano pojedyncze osoby czy po kilka osób.
Książnica nawiązała współpracę z Instytutem Pamięci Narodowej w Katowicach, dzięki czemu na ekspozycji znajdą się m.in. protokoły i fotografie dotyczące rozstrzeliwań na cmentarzach żydowskich w Cieszynie. — I choć temat ten w publicznej świadomości funkcjonuje to jednak dość mało było publikacji odnośnie tych morderstw — twierdzi Święs.
Jego zdaniem zbrodnie niemieckie są znacznie lepiej udokumentowane na Zaolziu niż po naszej stronie i mimo że od zakończenia II wojny światowej mija właśnie siedemdziesiąt lat, to nadal brakuje publikacji książkowej, która by całościowo opracowała ten problem. Stąd przygotowywana wystawa ma mieć w pierwszym rzędzie charakter uświadamiający. — Mam nadzieję że temat ten będzie bliski nauczycielom i że to oni będą inicjatorami tego, by naszą wystawę zobaczyła młodzież, bo jednak wiedza mieszkańców Śląska Cieszyńskiego o niemieckich zbrodniach jest bardzo mała.
Wernisażowi towarzyszyć będzie prezentacja książki ze wspomnieniami Alojzego Frosa — pochodzącego z Rybnika podchorążego 4 Pułku Strzelców Podhalańskich, więźnia Oświęcimia. A szczegółowe informacje o wystawie znajdują się na stronach Książnicy.
(ÿ)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.