Warto wiedzieć: powikłania cukrzycowe i ich konsekwencje
Sam choruję na tą „słodką chorobę” przeszło dwadzieścia lat i wiem, że cukrzyca nie boli. Co potrafi zrobić - widać na moim przykładzie. Neuropatia, retinopatia cukrzycowa, nadciśnienie, ciężko gojące się rany no i chyba największa strata czyli ślepota. Wszystkie te pojęcia to nic innego jak tylko powikłania cukrzycowe. Przyczyn tego jest wiele: złe nawyki żywieniowe, ograniczanie do minimum aktywności fizycznej, dorabiamy się nadwagi i otyłości, palimy papierosy, nadużywamy alkoholu. Wydaje się, że tak wszyscy żyją więc czemu ma mi to zaszkodzić. Niestety każdy ma inny organizm, który inaczej reaguje na niektóre czynniki.
Wymienione wcześniej powikłania cukrzycowe należą do grupy przewlekłych – późnych powikłań. Oprócz nich należą do nich jeszcze nefropatia cukrzycowa (choroba nerek), udar mózgu oraz stopa cukrzycowa. Przy nefropatii cukrzycowej często dochodzi do przeszczepów nerek lub dializ. Czym jest udar mózgu chyba nie trzeba przypominać. Stopa cukrzycowa dotyka bardzo dużą ilość chorujących – martwica – zaczyna się najczęściej od jednego palca, potem kolejne, stopa i nawet cała noga, które w końcowych stadiach trzeba amputować.
Retinopatia cukrzycowa to nic innego jak uszkodzenie narządu wzroku kończące się ślepotą jak to się nazywa fachowo. Neuropatia cukrzycowa to natomiast uszkodzenie nerwów. W takim przypadku występuje brak czucia w kończynach dolnych i górnych, zimne dłonie i stopy praktycznie cały rok.
Przewlekłe powikłania cukrzycowe to wynik utrzymującego się przez dłuższy czas podwyższonego poziomu cukru we krwi. Jego skutkiem są uszkodzenia naczyń krwionośnych - zarówno tych małych jak i dużych. Zdarza się, że przewlekłe powikłania cukrzycy ujawniają się szybciej niż sama choroba - to dlatego, że większośćć z nas zbyt rzadko wykonuje podstawowe badania poziomu cukru we krwi, które są podstawowym badaniem pomagającym w leczeniu jak i zapobieganiu wystąpienia choroby i co za tym idzie powikłań.
Znam wiele osób, które od wielu lat borykają się z tym schorzeniem. Potwierdzają one również, że „cukrzyca nie boli ale straty są naprawdę duże”. Męczące dializy, przeszczep nerki, trzustki, amputacja palców w stopie, amputacja pięty, udar mózgu, ślepota – to nic z kosmosu tylko z życia moich znajomych.
Dlatego wydaje mi się, że warto przynajmniej raz w roku przełamać wstręt do igły ze strzykawką i zrobić sobie kontrolne badanie poziomu glukozy we krwi. Nie jest to tak bolące, a może zapobiec wystąpieniu tych wszystkich przewlekłych powikłań wiążących się z cukrzycą.
Andrzej Koenig
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.