W Cieszynie głośno o Koronawirusie
Koronawirus, to słowo, które ostatnio przewija się w mediach zdecydowanie najczęściej. Wirus jest przenoszony drogą kropelkową, więc podczas kontaktu z chorym o zarażenie nietrudno. Temat wirusa ma już także swój "epizod" w Cieszynie
- Do Szpitala Śląskiego w Cieszynie zgłosiła się kobieta, która wróciła z Chin. Stwierdzono u niej objawy grypowe, jednak ze względu na fakt, że wróciła właśnie z Chin wdrożono odpowiednie procedury. Po diagnostyce stwierdzono, że nie ma podstaw, aby podejrzewać u niej zarażenia koronawirusem. Nie było również konieczności hospitalizacji, kobieta została odesłana do domu - wyjaśnia Ewa Herman, rzecznik prasowa cieszyńskiego szpitala. Warto w tym momencie pamiętać, że na naszej szerokości geograficznej gorączka, kaszel i katar częściej są wynikiem przeziębienia albo grypy, niż zabójczego wirusa, co jednak nie znaczy, że jakiekolwiek objawy należy ignorować.
Oczywiście, w przypadku zaobserwowania u siebie objawów powodowanych przez koronawirus należy szukać pomocy medycznej, jednak warto pamiętać, że objawy te mogą mieć również inne przyczyny. Pamiętajmy, że ie wolno lekceważyć zwykłej grypy, która każdego roku w Polsce zbiera śmiertelne żniwo, a nieleczona, lub leczona nieodpowiednio może prowadzić do wielu poważnych powikłań.
Zachorowania na Koronawirus pdnotowuje się aktualnie głównie w Chinach, stwierdzono również pojedyncze przypadki zachorowań w innych krajach, w tym również w Europie. Aktualnie jednak nie ma żadnego potwierdzonego przypadku zakażenia wirusem w Polsce, Mapę, która pokazuje, gdzie zanotowano przypadki wirusa, można znaleźć tutaj.
JŚ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.