Ustroń: Szczęśliwy finał poszukiwań
- Wieczorem w Ustroniu panowały niekorzystne warunki pogodowe. Padał deszcz, było około 16°C i wiał lekki wiatr. Zaginiona miała na sobie jedynie sweter, spodnie dresowe i klapki basenowe. W akcję zaangażowani zostali mundurowi z całej cieszyńskiej jednostki. Stróże prawa sprawdzali szpitale, dworce, miejsca w których teoretycznie mogła przebywać zaginiona. Komendant ustrońskiej jednostki kom. Łukasz Żyła do poszukiwań zaangażował również przewodnika psa tropiącego z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku. Pomimo trudnych warunków atmosferycznych pies podjął trop. Kasja, bo tak nazywa się prowadzony przez st. sierż. Mateusza Kucznierza pies, natychmiast poprowadziła funkcjonariuszy kamienistą ścieżką do lasu. Po przejściu kilkuset metrów policjanci idący za psem odnaleźli 75-letnią mieszkankę Chorzowa – relacjonuje przebieg zdarzenia mł. asp. Krzysztof Pawlik, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji.
Kobieta była mocno wyziębiona i przemoczona. Policjanci natychmiast udzielili jej pierwszej pomocy i wezwali pogotowie, któremu mieszkanka Chorzowa została przekazana.
(red)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.