Tu czuwać będzie Jan Paweł II
Na miejscu starej stodoły powstało Centrum Duszpasterskie im. Jana Pawła II. To miejsce będzie żywym pomnikiem papieża - Polaka.
Dawniej, kiedy parafia w Strumieniu prowadziła gospodarstwo mieściła się tu stodoła. W czasie niepokoju wojny, to właśnie tu w podziemiach zorganizowano schron. Budynek pamięta czasy, kiedy wojska radzieckie i wycofujące się wojska niemieckie ostrzelały Strumień oraz plebanię i kościół św. Barbary. Zrzucone bomby zabiły wtedy osiemnastu parafian w tym dwóch kapłanów: ks. Alojzego Gałuszkę i ks. Emila Skudrzyka.
Przez lata budynek stodoły niszczał. W 2009 roku rozpoczęła się jego modernizacja. – Chcemy, aby było to Centrum Duszpasterskie, gdzie będzie się można się spotkać porozmawiać, przeprowadzić spotkania, żeby był to żywy pomnik Jana Pawła II. Myślę, że cieszyłby się z takiego miejsca – mówi ks. prał. Oskar Kuśka, proboszcz Parafii św. Barbary w Strumieniu.
Centrum Duszpasterskie im. Jana Pawła II ma służyć szczególnie pielgrzymom – głównie górnikom, którzy przyjeżdżają do Sanktuarium św. Barbary w Strumieniu. Będzie również otwarte dla parafian. Będą z niego korzystać m.in. grupy parafialne.
Dzięki dofinansowaniu z Programu Rozwoju Obszarów Wielskich udało się wyposażyć salę. Powstały sanitariaty, umeblowano i wyposażono w zastawę dla 70 osób kuchnię. – Mam nadzieję, że to miejsce będzie tętnić życiem. Otrzymaliśmy przepiękny kredens, od prywatnego darczyńcy, który przywieziony został z Indonezji, to w nim będziemy przechowywać literaturę związaną z Janem Pawłem II. Dziękuję wszystkim którzy przyczynili się do powstania tego dzieła parafianom, Urzędowi Miejskiemu w Strumieniu osobom, które wsparły w każdy sposób powstanie tego centrum – dodaje proboszcz.
W planach proboszcza jest też stworzenie ogrodu, w którym będzie można będzie modlić się i kontemplować. Powstaną tu Droga Krzyżowa, dróżki maryjne, stacje poświęcone kultowi św. Barbary i Jana Pawła II. Mają one dopełnić Centrum Parafialne im. Jana Pawła II.
Dziś budynek zostanie uroczyście poświęcony przez bp. Tadeusza Rakoczego.
Dorota Kochman
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.