Trener zostaje na dłużej!
Działacze klubu spod Jaworowego chcieli za wszelką cenę zatrzymać na dłużej Vaclava Varadę. I nie ma się zbytnio czemu dziwić, gdyż 43-latek sprawdza się w roli trenera Stalowników. Stery Trzyńca objął latem 2017 roku. Za każdym razem awansował z zespołem do play-off - sezon 2017/18 jego podopieczni zakończyli ze srebrnymi medalami, a rok później radowali się z mistrzostwa Czech. W sezonie 2019/20 zakończyli rundę zasadniczą na drugim miejscu, a dokończenia ligowych rozgrywek uniemożliwiło rozprzestrzenianie się koronawirusa.
- Dla mnie to ocena mojej dotychczasowej pracy i jestem szczęśliwy, że otrzymałem takie zaufanie - twierdzi Vaclav Varada dla oficjalnej strony klubu. - Cenię sobie tego i będę chciał wywiązać się z postawionych zadań, tak aby wszyscy byli zadowoleni. Chcę, żeby młodzi hokeiści dostawali szansę gry w zespole. Oczywiście, jeżeli będzie ich na to stać - zarówno jeśli chodzi o hokejowy poziom, jak i kondycję fizyczną - dodał 43-letni trener.
O dalších 7⃣ let jsme prodloužili smlouvu s hlavním trenérem Václavem Varaďou! ✍️
— HC Oceláři Třinec (@hcocelaricz) April 3, 2020
Třiačtyřicetiletý kouč se rovněž stane šéftrenérem celé naší organizace! ? pic.twitter.com/eApr7xoRBV
Varada nie tylko przedłużył umowę jako szkoleniowiec, ale został również szeftrenerem całej organizacji. To oznacza, że od 1 maja będzie miał oko na wszystkie hokejowe zespoły Trzyńca, a także na partnerski klub - Frydek-Mistek.
AP
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.