Tradycyjny Wielki Piątek

Przede wszystkim Wielki Piątek należało rozpocząć już o wschodzie słońca. Tradycyjnie o brzasku powinno się umyć ręce w bieżącej wodzie – dawniej najczęściej chodziło o rzekę, czy też potok. Miało to zagwarantować zdrowie i energię na cały rok.

Tego dnia należało również wypić kieliszek nalewki, jednak z pewnością nie chodziło o przyjemność. Wręcz przeciwnie - Obowiązkowo też w tym dniu należało wypić kieliszek tatarczówki  (nalewki z kłącza tataraku), którą to już dużo wcześniej poprzez moczenie korzenia w spirytusie zazwyczaj gospodarz przygotowywał. Miało to zapewnić zdrowie na cały rok, a szczególnie na niedomagania żołądkowe i reumatyczne. Symbolizowało to też pamiątkę podania Panu Jezusowi przybitemu do krzyża, na gąbce żółci. Do dobrych obyczajów należało też darmowe częstowanie tym trunkiem, czy lekarstwem, przez gospodzkiego przybyłych do miejscowej gospody gości i klientów – wyjaśnia Czesław Stuchlik, miłośnik historii i folkloru z Pogwizdowa.

W Wielki Piątek w kościołach przygotowywane są również Boże Groby, przy których honorowe warty pełnią strażacy z lokalnych OSP.

JŚ