Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

To będzie droga zima

W składach opałowych ruch. Ludzie już kupują węgiel na zimę, bo można skorzystać z promocji i tonę kupić o 100 lub 150 zł taniej. Część klientów obawia się  wchodzących już za kilka dni podwyżek cen za gaz i prąd. - Ci co mają ogrzewanie na gaz, kupują węgiel, żeby mieć alternatywę – usłyszeliśmy w składach opałów w Cieszynie.

Uderzą po kieszeni 

 - Ludzie, którzy zainwestowali w gazowe ogrzewanie czują się oszukani. Chcieli być ekologiczni, a teraz okazuje się, że słono za tę ekologię zapłacą – dodał pracownik składu opałowego.

Od 1 lipca rosną ceny gazu. Związane jest to z wygaśnięciem tarcz osłonowych obowiązujących do końca pierwszego półrocza 2024 roku. Obecnie, dzięki ustawie z 15 grudnia 2022 roku, gospodarstwa domowe oraz inni odbiorcy objęci ochroną taryfową płacą za gaz stawkę 24,62 gr/kWh brutto. PGNiG Obrót Detaliczny podniesie cenę gazu o około 45 proc.  do 35,79 gr/kWh brutto (z 20,02 gr/kWh do 29,10 gr/kWh netto) dla gazu wysokometanowego grupy E.

Część klientów kupuje węgiel w internecie. Jeszcze do końca lipca w sklepie PGG jest po obniżonej cenie. Zgodnie z informacją ze strony PGG, do końca czerwca cena tony wyniesie 150 zł mniej na każdej tonie, jeśli kupimy co najmniej dwie. W lipcu klient zapłaci 100 zł mniej.

W składach cena tony – w zależności od rodzaju – wynosi obecnie ok. 1300 zł.

Coraz częściej słychać głosy, że Polakom grozi ubóstwo energetyczne. To sytuacja, w której gospodarstwa domowe nie mają dostępu do podstawowych usług energetycznych, które stanowią podstawę godnego poziomu życia i zdrowia, takich jak odpowiedni poziom ciepła dzięki ogrzewaniu, chłodzeniu w przypadku wzrostu temperatury, oświetlenie i energia do zasilania urządzeń.

W 2021 roku w grupie 34 mln mieszkańców Europy, prawie 7 proc. nie miało wystarczających funduszy na ogrzewanie swoich domów.

Minister uspokaja

Od 13 czerwca br. obowiązuje ustawa o bonie energetycznym oraz o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia cen energii elektrycznej, gazu ziemnego i ciepła systemowego. 

Ustawa zawiera m.in. maksymalną cenę energii dla gospodarstw domowych w okresie od lipca do grudnia 2024 r. wynoszącą 500 zł/MWh oraz 693 zł/MWh dla samorządów, podmiotów użyteczności publicznej oraz małych i średnich firm. Obecne stawki dla gospodarstw domowych wynoszą 412 zł/MWh i były niezmienione od 2022 r.

Część odbiorców już dostała prognozy wydatków za prąd. W środę rano w mediach ukazała się wypowiedź Pauliny Henning-Kloski, minister kierującej resortem klimatu i środowiska, która stwierdziła, że spółki energetyczne mają rachunki skorygować. - Jest wiele przekłamań wokół tego tematu i ludzie spodziewają się nawet 100 proc. podwyżek. Nieprawda. Maksymalna podwyżka, jaką możemy otrzymać to, według naszych obliczeń, ok. 26 proc – podkreśliła w rozmowie z Polsat News minister.  

Dodała, że wiele osób już dostało prognozy przyszłych rachunków. - Prognozy nie są rachunkami. Jeżeli ktoś dostaje rachunki oparte o prognozę, musi dostać skorygowanie. Jeżeli go nie dostanie, może zwrócić się do spółki energetycznej, która dostarcza mu prąd, żeby ten rachunek został skorygowany - mówiła minister.

Kilka tygodni temu minister Hennig-Klosa przyznała, że „wysokie ceny energii są efektem długoletnich zaniedbań w rozwoju odnawialnych źródeł energii, polska energetyka jest najbardziej emisyjna w Europie. W efekcie odbiorcy energii są obciążeni kosztami uprawnień do emisji CO2”.

Kosztowna dyrektywa

Właścicieli nieruchomości czekają kolejne wydatki. Przyjęta w maju przez Parlament Europejski dyrektywa budynkowa ma sprawić, że posiadacze domów jednorodzinnych, a także zarządcy budynków wprowadzą rozwiązania, mające na celu zmniejszenie zużycia gazów cieplarnianych w obiektach.

Z informacji PE wynika, że 75 proc. budynków w UE jest nieefektywnych energetycznie. Co trzeci ma ponad 50 lat, a co roku renowacji poddawanych jest zaledwie 1 proc. z nich.

Według dyrektywy zużycie energii w budynkach mieszkalnych powinno się zmniejszyć o 16 proc. do 2030 r. i o 20-22 proc. do 2035.

Państwa członkowskie będą miały swobodę, jeśli chodzi o wybór sposobów "redukcji średniego zużycia energii w budynkach", a także uznanie, które budynki poddać renowacji i czy zwolnić z obowiązku poprawy efektywności energetycznej niektóre obiekty zabytkowe czy domy wakacyjne.

Przyjęte regulacje zakładają natomiast w kolejnych latach pełną bezemisyjność nowych obiektów. Od 1 stycznia 2028 roku dotyczyć to będzie wszystkich nowych budynków publicznych. Od 2030 roku dostosować się będą musiały do tych wymagań także osoby indywidualne, które zainwestują w budowę nowego domu. Wycofywane będą piece opałowe. Mają je zastąpić instalacje wykorzystujące zieloną energię m.in. słoneczną.

(ach)

źródło: ox.pl
dodał: red

Komentarze

8
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2024-06-27 08:42:42
ai2357: "W ciągu ostatnich dziesięciu lat do budżetu wpłynęło ponad 107 mld zł ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2. Tylko w 2023 roku było to 24,4 mld zł."(bankier.pl) Gdzie te pieniążki się udały jeśli można spytać? Austriak czy Holender w zimie oddycha pełną piersią, świeżym powietrzem a Polak truje siebie i rodzinę mieszanką węgla, plastiku i tlenu ale za to... no właśnie co? Te środki na pewno zostały na coś wykorzystane bo przecież nie zapadły się pod ziemię.
2024-06-27 08:57:49
doler: Ci ministrowie są ch*** warci, mój rachunek za prąd wczoraj, zmiana stawki z 0.4147 zł za kwh na 0.689 zł. po przekroczyłem śmieszny limit... gdzie ma te 26%... mamy równe 66% !. A to dopiero początek... dowalają opłaty przesyłowe, dystrybucyjne, abonamenty, akcyzę, VAT.... i wychodzi 1.25 brutto ZŁODZIEJE. I pyk rachunek za ponad tysiąc złotych za dwa miechy. Ale TUSKU uśmiechnięta morda opóźnia budowę elektrowni atomowej...
2024-06-27 10:18:54
1234567890: Kupcie se koce i kalesony jak was na rachunki nie stać:)))))
2024-06-27 11:51:06
KrzysztofT: Zawsze mozecie se poslavovać i przygarnąć do domu czarnego inżyniera Tuska - to wam poliniaki powinno wystarczyć do ogrzania. I obowiązkowo - uśmiechnijcie się. XD
2024-06-27 11:53:46
Vito: A myśleliście że jak bruksela odzyska sobie pieniążki z KPO? Przeciez wszystkie te podwyżki to różnego rodzaju opłaty ekologiczne.
2024-06-27 14:31:11
john: Doler ci, którzy mają wszystko w prądzie już dawno tyle płacą. 0.689pln było jeszcze za czasów kurduplastego pogromcy łupieżu.
2024-06-27 18:40:17
Oko: Uśmiechnijcie się
2024-06-27 21:49:00
św. Patryk.: Na wódkę prawdziwemu Polakowi zawsze starczy. Chrustu w lesie też potrafi nazbierać.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: