Starocie na rynku w Cieszynie
W pierwszą niedzielę każdego miesiąca odbywają się Cieszyńskie Targi Staroci. 6 czerwca zamiast w Cieszyńskim Ośrodku Kultury Domu Narodowym spotkanie kolekcjonerów i nabywców miało miejsce na rynku w Cieszynie.
Niecodzienne wydarzenie przyciągnęło rzesze fanów rzeczy używanych, staroci i antyków, którzy przybyli tu w poszukiwaniu porcelany, starych monet, zegarów, książek, medali i wielu innych przedmiotów.
Tadeusz Sikora na giełdę przychodzi regularnie i nawet jeśli nic tam nie kupi, spędzonego czasu wcale nie żałuje. - Bardzo lubię spędzać czas na targach staroci. Zawsze kiedy na nich jestem, godziny lecą nieubłaganie szybko. Poluję głównie na książki i przeważnie wychodzę z pokaźną biblioteczką za pół ceny – mówi pan Tadeusz.
Zapalonym kolekcjonerem jest również Jan Macura, który na Targi Staroci przyszedł, żeby wzbogacić swoją kolekcję o nowe medale, które z pasją zbiera już od wielu lat. - Przy okazji oglądam antyki i militaria. Dostępne tam przedmioty często są jedyne w swoim rodzaju, trzeba jednak znać się na cenach, żeby nie przepłacić. Z każdym rokiem jest coraz więcej sprzedawców i to mnie cieszy, bo i o okazję o wiele łatwiej– tłumaczy pan Jan.
Inicjatywę zorganizowania Cieszyńskich Targów Staroci na cieszyńskim rynku popierają mieszkańcy miasta. – To dobry pomysł i Targi na tym z pewnością zyskają – mówią.
(bsk)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.