Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Sprawdzą, czym pojedziesz na ferie

Ferie już za progiem, ruszają przygotowania do wyjazdów. W miejscowościach turystycznych możemy spodziewać się większego ruchu samochodów.

 

Na drogach pojawi się także większa ilość autokarów przewożących dzieci i młodzież do miejsc zimowego wypoczynku.

-Dla policjantów ruchu drogowego okres ferii zimowych wiąże się z koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom ruchu przejeżdżającym przez nasze województwo do miejsc wypoczynku i zimowych kurortów w regionie. W tym okresie odnotowujemy wzrost liczby autokarów przewożących dzieci i młodzież do ośrodków wypoczynkowych- mówi st. asp. Krzysztof Pawlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.

Zimowe warunki drogowe sprawiają, że kierowcy muszą przygotować się do podróży. - Należy wyposażyć pojazd w opony zimowe, a nawet w łańcuchy, wręcz wymagane na niektórych odcinkach dróg. Przed dłuższą podróżą samochód najlepiej sprawdzić w warsztacie lub na stacji diagnostycznej, aby uniknąć niespodzianek w trasie. W okresie ferii stróże prawa będą szczególnie egzekwowali przestrzeganie przepisów dotyczących ograniczenia prędkości. Nie będą również pobłażali kierowcom naruszającym inne przepisy ruchu drogowego, zagrażające bezpieczeństwu. Podczas wzmożonych kontroli drogowych policjanci sprawdzą stan trzeźwości kierujących, stan techniczny pojazdów oraz sposób przewożenia dzieci. Podobne kontrole będą przeprowadzane nie tylko na głównych trasach, ale też w samych miejscowościach wypoczynkowych - dodaje rzecznik cieszyńskiej policji.

Organizatorzy zimowego wypoczynku dzieci i młodzieży mają możliwość sprawdzenia przez policjantów stanu technicznego autokaru i stanu psychofizycznego kierowcy, przed wyruszeniem w trasę. - W tym celu prosimy z kilkudniowym wyprzedzeniem powiadomić właściwą miejscowo jednostkę Policji o chęci przeprowadzenia takiej kontroli. W trakcie zgłoszenia należy podać: datę i godzinę wyjazdu, liczbę autokarów. Jednocześnie informujemy, że na stronie https://bezpiecznyautobus.gov.pl każdy może sprawdzić zarejestrowany pojazd, który przeznaczony jest do przewozu więcej niż 9 osób - dodaje rzecznik.

Wstępnej weryfikacji autobusów szkolnych i wycieczkowych może dokonać także każdy rodzic. Wystarczy wpisać numer rejestracyjny i dowiedzieć się, czy autokar, którym mamy podróżować my lub nasi najbliżsi:

  • ma ważne obowiązkowe ubezpieczenie OC,
  • ma aktualne badanie techniczne oraz jaki był stan licznika pojazdu przy ostatnim przeglądzie,
  • jaka jest nominalna liczba miejsc w danym pojeździe,
  • nie figuruje jako wyrejestrowany lub kradziony. 

Wykaz miejsc kontroli autokarów dla poszczególnych miejscowości województwa śląskiego znajduje się na stronie internetowej cieszyńskiej policji.

KOD

 

 

źródło: ox.pl
dodał:

Komentarze

6
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2023-01-13 11:42:01
sierżant_Niemyty_Wycior: dobra wiadomość [dla nielicznych] jest taka, że nie sprawdzają członków partii rządzącej, ich krewnych, ziomów, pociotków itd, a nawet jak przez przypadek sprawdzą i coś wykryją, to zaraz po interwencji z centrali o tym zapominają - ot taki na przykład poseł Mularczyk Arkadiusz, na czerwonym świetle na przejściu wypełniał obowiązki posła, chyba nawet bez wysięgnika i granatników dla wszystkich jasne że jest niewinny i nietykalny?...
2023-01-13 16:41:58
edward pilich : A wysięgnikiem pojadę i z granatnikiem
2023-01-13 19:25:27
Artur_z_bažin: to cię z helikoptera zneutralizują przy pomocy konfetti
2023-01-14 04:07:07
sierżant_Niemyty_Wycior: 10 stycznia 1998 r. tragicznie zginął Przemek Czaja. Gdy 13-latek wracał z meczu koszykówki między Czarnymi Słupsk z AZS-em Zagaz Koszalin, został zamordowany przez policjanta Dariusza Woźniaka. Policja początkowo starała się zatuszować sprawę. Wywołało to zamieszki, jakich nie widziała wolna Polska. Przez kilka dni Słupsk stał się areną walk kibiców z funkcjonariuszami. Nad miastem unosiło się echo skandowanych słów: "Mundur niebieski, orzeł żelazny. Zabiłeś dziecko, jesteś odważny". — To było małe piekło. Prosiliśmy o spokój. Nie chcieliśmy, żeby ktoś jeszcze ucierpiał. Policja była bezwzględna. Funkcjonariusze wyciągali ludzi z klatek schodowych, nie patrząc na wiek. Starszą panią chcieli pałować — opowiada Marzenna Czaja, mama tragicznie zmarłego Przemka. — To nie jest tak, że czas leczy rany. To nieprawda. Jest nam bardzo ciężko o tym mówić. Ktoś może stwierdzić: "A, co tam, 25 lat minęło, baba już pewnie zapomniała". Nie, nic z tych rzeczy. To tak, jakby było wczoraj. Śmierć dziecka wstrząsnęła całą Polską. Do rodziców Przemka płynęły kondolencje również spoza kraju. "Dostawaliśmy też pogróżki. I to nie jedną, a z 20. Łącznie z pozbawieniem życia. "Pilnuj dzieci", "Obserwujemy cię". Wyzywali nas. Mówiliśmy o tym panu prokuratorowi, kazał mi je bagatelizować, ale bałam się własnego cienia." Morderca 13-latka dostał osiem lat więzienia, wyszedł po połowie wyroku. Już nie mieli siły go pilnować przed innymi więźniami.
2023-01-14 04:09:06
sierżant_Niemyty_Wycior: "Dzięki nagłośnieniu sprawy policja nie miała już wyjścia. Nie spodziewali się takiej reakcji młodych ludzi. Oczywiście zastraszali ich, żeby zeznawali tak, a nie inaczej. Żeby kluczyli na rozpoznaniu sprawcy. Ale się nie ugięli. Pomogli ujawnić, że policja kłamie. Jesteśmy im za to bardzo wdzięczni. Dzięki nim wygraliśmy tę sprawę razem. Ta walka dawała nam wtedy siłę do życia. Walczyliśmy o to, żeby nie zamietli sprawy pod dywan. Pilnowaliśmy najdrobniejszych szczegółów. Mam wszystkie notatki z rozpraw, bardzo dużo zeznań świadków i innych materiałów. To była bezprecedensowa sprawa przeciwko policji. Pokazaliśmy, że to już nie jest tak jak za czasów komuny. Z tego możemy mieć satysfakcję. Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy nas wtedy wsparli. Chciałabym spłacić dług wdzięczności wobec społeczeństwa, które ruszyło w obronie Przemka."
2023-01-14 04:09:59
sierżant_Niemyty_Wycior: "Policja zaczęła nagle cierpieć na amnezję. Przesłuchiwano chyba z 40 funkcjonariuszy, żaden z nich nic nie pamiętał i nie widział. Po wydaniu wyroku Woźniak mówił wprost: "Nie mam wyrzutów sumienia. Nie wiem, czy to ja zrobiłem". To ja mogę odpowiedzieć, że po co po powrocie na komendę umył pałkę, zdezynfekował domestosem, oddał koledze i powiedział, że jemu już więcej nie będzie potrzebna? Gdy te słowa zostały przytoczone, stwierdził, że dba o swoje narzędzia pracy i że muszą być czyste. Czyli metody rodem z PRL-u wiecznie żywe... Tak, w Słupsku to była pierwsza pała do bicia. I do szukania zwady. Psychopata po prostu. Nie mówię tego tylko dlatego, że zabił mi dziecko, ale z tego względu, że on po prostu tłukł młodzież bez powodu. A policja dalej go trzymała."
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: