Siedem goli nie wystarczyło!
Ofensywa cieszyńskiej drużyny nie miała sobie nic do zarzucenia po czwartkowym meczu z Monsters, w ramach 17. kolejki Beskidzkiej Amatorskiej Hokejowej Ligi. Pantery aż siedem razy znalazły sposób na pokonanie defensywy rywali, ale dorobku punktowego nie powiększyły.
Pantery prowadziły po pierwszej tercji, a w 17. minucie odskoczyły na różnicę dwóch trafień po bramce Krzysztofa Bryniarskiego. Niestety, później do głosu doszli hokeiści lidera rozgrywek, którzy w przeciągu dziesięciu minut zdobyli aż sześć goli. Cieszyńscy zawodnicy nie zamierzali składać broni i ruszyli w pogoń – powiodło im się odrobić straty. W 41. minucie do wyrównania (7:7) doprowadził Mateusz Dudkiewicz.
Niestety, ostatnie słowo należało do hokeistów Monsters, którzy tuż przed końcową syreną zdobyli zwycięską bramkę na wagę trzech punktów. Dla Panter porażka oznacza, że straciły już szansę na awans do play-off. Cieszyńscy hokeiści zakończą sezon zasadniczy w najbliższy czwartek (tj. 19.01), podejmując Nebory.
Beskidzka Amatorska Hokejowa Liga, 17. kolejka:
Monsters - HC Pantery Cieszyn 8:7 (1:2, 6:1, 1:4)
Bramki dla HC Pantery Cieszyn zdobyli: K. Bryniarski (x5), K. Staniek, M. Dudkiewicz
ap
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.