Ruszyły wypłaty 500+. Gminy weryfikują wnioski

W pierwszym tygodniu, kiedy ruszył nabór wniosków w ośrodkach pomocy społecznej, które realizują program, rzeczywiście można było zauważyć spory ruch. Czasami kilkanaście bądź kilkadziesiąt minut trzeba było poczekać aż urzędnik odbierze wniosek. Jednak obecnie nie ma sytuacji, że trzeba długo czekać w kolejce. Nie sprawdziły się też obawy, że 1 kwietnia ustawią się rzesze osób zainteresowanych programem i zablokują punkty odbioru wniosków. W kilku gminach wyznaczono dodatkowe miejsca, gdzie można wnioski pobrać i je złożyć oraz uzyskać informacje na temat programu. To też znacznie usprawniło realizację całej procedury.

Wszystko co pisalismy o programie 500+ znajdziecie pod tym linkiem

Na Śląsku Cieszyńskim pojawił się również specjalny bus programu '500+'. Urzędnicy delegowani z Urzędu Wojewódzkiego sprawdzają, jak sytuacja wygląda 'w terenie' . Sami również udzielają odpowiedzi na pytania, które kierują do nich mieszkańcy. W czwartek taki bus zawitał do Dębowca. To zagadnienia związane z osobami, które pracują za granicą, czy otrzymają świadczenia. Pytania pojawiają się związane z kwestią wyliczenia dochodu oraz tzw. 'pierwszego dziecka' – mówi starszy inspektor Ewa Pawlik – Chleboś z Wydziału Polityki Społecznej Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Jak zauważa inspektor, ośrodki w całym województwie są bardzo dobrze przygotowane do programu. Nie ma kolejek, są odpowiednie pomieszczenia, urzędnicy pomagają w wypełnianiu wniosków.

Zapewne wynika to też z faktu, że gminy z wyprzedzeniem otrzymały pieniądze na realizację programu. Każdy samorząd z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej otrzymał 2 proc. wypłacanych kwot. Zostały one przeznaczone w części m.in. na adaptację nowych pomieszczeń, w większych gminach zatrudniono dodatkowych pracowników.

To nie tylko kwestia przyjmowania wniosków, ale również ich weryfikacji. Zanim wyda się decyzję wszystko trzeba sprawdzić. To też wiele pracy – przyznaje Ewa Pawlik – Chleboś. Część gmin na Śląsku już rozpoczęła wypłatę świadczeń. Na Śląsku Cieszyńskim tak się stało już m.in. w Wiśle.

Łucja Stolpa kierowniczka Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Dębowcu przyznaje, że zainteresowanie programem jest spore, ale rozłożone w czasie. W pierwszych dniach około 50 osób nas odwiedzało, później trzydzieści. Do tej pory przyjęliśmy 300 wniosków. Cały czas ktoś przychodzi i składa wniosek - mówi. Jak zaznacza kierowniczka, pytania są różne, ale na bieżąco podczas rozmowy z pracownikiem GOPsu kwestie są rozwiązywane. Równocześnie trwa weryfikacja wniosku, stąd też w gminie Dębowiec już końcem kwietnia wypłacane będą pierwsze środki z programu.

Nie brakuje jednak sytuacji złożonych. Na przykład dziecko ma stypendia, inne dochody, umowy zlecenia, dochody utracone, dochodzą do tego gospodarstwa rolne. Oczywiście korzystamy również z tzw. systemów koordynacji, kiedy któryś z członków rodziny pracuje za granicą. To system, w którym Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej sprawdza i weryfikuje wnioski - wyjaśnia Stolpa. Jednak w przypadku prostych sytuacji, wnioski zostają szybko sprawdzone, dzięki temu już niebawem mają zostać wydawane pierwsze decyzje o przyznaniu środków. Wypłaty w Dębowcu mają rozpocząć się 29 kwietnia.

Jak wygląda realizacja programu w pozostałych gminach? W Brennej osoby są przyjmowane na bieżąco, bez kolejek. Jak szacuje Tomasz Kawa, dyrektor GOPSu końcem kwietnia ruszą wypłaty pieniędzy. Chybie przyjęło ponad 450 wniosków z przewidywanego tysiąca. W tej gminie wyznaczono kilka miejsc, w których można oddać formularze. Pierwsze pieniądze zostaną wypłacone końcem kwietnia.

W Cieszynie, jak się dowiadujemy, dopiero końcem miesiąca ruszy weryfikacja wniosków. Do tej pory złożono ich około 1300, szacuje się, że jeszcze drugie tyle wpłynie do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Osoby składające formularze są przyjmowane na bieżąco. GOPS w Goleszowie przyjął już ponad 500 wniosków. Według szacunków urzędników to 30% rodzin, które takie podanie mogą złożyć. Wnioski są gromadzone i weryfikowane. Niebawem mają być wydawane decyzje o wypłacaniu środków.

Podobnie sytuacja wygląda w Hażlachu, 445 wniosków zostało przyjętych. W Istebnej spore zainteresowanie. Złożono już niespełna 700 wniosków do programu 'Rodzina 500'. Większość z nich już przeszła weryfikację i wydawane są pierwsze decyzje. 27 kwietnia mają ruszyć wypłaty pieniędzy. W sumie rodzin z dziećmi w Istebnej jest 1300, większa część z nich może być objęta programem. W Skoczowie złożono do tej pory 1300 wniosków. Nie wiadomo jednak, kiedy rozpocznie się w gminie wypłata środków.

Kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Ustroniu informuje o 530 wnioskach, które zostały przyjęte. Jednak znaczna część, bo około 30% jest błędnie wypełnionych. Wypłaty w tej gminie mają ruszyć początkiem maja. W sąsiedniej Wiśle natomiast już wypłaty ruszyły. Tutaj złożono w ciągu minionych dwóch tygodni 453 wnioski. Część z nich została zweryfikowana i wydano decyzje o wypłacie świadczeń.

W Strumieniu OPS informuje o 710 przyjętych wnioskach. Według szacunków w sumie może tutaj ich zostać złożonych około tysiąca. Kolejek brak. Zebrzydowice – tutaj wpłynęło ponad 600 wniosków, pierwsze wypłaty również mają zostać uruchomione końcem kwietnia.
Wnioski przyjmuje również Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. Tam składają je rodziny, które posiadają dzieci w pieczy zastępczej. Jak informuje kierownik Centrum Kazimiera Kawulok, 500 zł przysługuje każdemu dziecku do osiemnastego roku życia. Takich dzieci w rodzinach zastępczych w naszym powiecie jest 270. mieszkają w 197 rodzinach.

W zdecydowanej większości przypadków mieszkańcy gmin powiatu cieszyńskiego środki chcą mieć wypłacane na konto. Kto jednak nie wybierze takiej opcji, będzie mógł pieniądze odebrać w kasie ośrodka pomocy.

Jan Bacza, Mateusz Bielesz