Ruszył "złodziejskim szlakiem"
W niedzielne popołudnie dyżurny jasienickiego komisariatu otrzymał zgłoszenie o włamaniu do automatu płatniczego na myjni samoobsługowej w Mazańcowicach. - Policjanci pojechali na miejsce, gdzie właściciel myjni wskazał im zniszczone urządzenia. Straty wyceniono na blisko 20 tysięcy złotych. Sprawca nie zdołał zrabować pieniędzy. Mundurowi ustali, że do przestępstwa doszło kilka godzin wcześniej, a na podstawie zapisu z kamer monitoringu uzyskali wizerunek sprawcy – informuje rzecznik bielskiej policji.
Niedługo później dyżurny z komisariatu Policji w Jasienicy odebrał kolejne i w dodatku podobne zgłoszenia. Okazało się, że ten sam mężczyzna próbował włamać się do supermarketu położonego kilkaset metrów od myjni. Tam również nie zdołał skutecznie sforsować zabezpieczeń antywłamaniowych. Nie zniechęciło to 22-latka, który chwilę później w Międzyrzeczu Górnym włamał się do czterech samochodów osobowych. Jego łupem padły akcesoria samochodowe o łącznej wartości blisko tysiąca złotych.
Mężczyzna na tym nie zakończył swojej eskapady - zakradł się jeszcze na teren jednej z międzyrzeckich parafii. Z zaparkowanego tam samochodu skradł dokumenty, kilkaset złotych gotówki i kartę płatniczą. Zamówił taksówkę oraz zakupy za kilkaset złotych, za które zapłacił skradzioną kartą – relacjonuje bielska policja.
Przeprowadzone postępowanie szybko dało efekt, już następnego dnia, na jednym z osiedli w Ustroniu zatrzymali zaskoczonego 22-latka. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że mężczyzna przebywa na warunkowym zwolnieniu z zakładu karnego, gdzie odbywał karę za rozbój. Sprawcy grodzi 10 lat więzienia.
red/mat.pras.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.