Pościg , czyli okazja czyni złodzieja
Sytuację opisuje rzecznik prasowy cieszyńskiej policji st. asp. Krzysztof Pawlik - Nie inaczej było w przypadku kradzieży osobowego forda z parkingu w Skoczowie. Właścicielka pozostawiła niezabezpieczony samochód z kluczykiem w stacyjce, po czym udała się na zakupy. Gdy wróciła ze sklepu, po samochodzie zostały tylko ślady opon.
Po zgłoszeniu przez ofiarę kradzieży mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania skradzionego pojazdu. - Poruszającego się skradzionym fordem złodzieja zauważyli w Ustroniu policjanci pionu operacyjnego cieszyńskiego Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą. To oni jako pierwsi podjęli próbę zatrzymania przestępcy. Kierowca na widok policyjnego radiowozu, nie zatrzymał się do kontroli i nie zważając na bezpieczeństwo innych, rozpoczął ucieczkę w kierunku Wisły. Do pościgu dołączyły inne, skierowane przez dyżurnego Komisariatu Policji w Ustroniu patrole- policjanci drogówki oraz patrole prewencji z Ustronia. Mundurowi, przewidując trasę poruszania się kierowcy, zorganizowali działania pościgowe w taki sposób, że uniemożliwili sprawcy dalszą ucieczkę już na ul. Wiślańskiej. Złodziej, uciekając przed ścigającymi go policjantami, nie mógł kontynuować ucieczki, ponieważ uniemożliwili to policjanci z Ustronia, którzy radiowozem zablokowali drogę. Nie mając innego wyjścia ścigany przestępca zatrzymał pojazd i razem z pasażerkami próbował uciec pieszo. Wszyscy bardzo szybko zostali zatrzymani przez policjantów – relacjonuje szczegółowo zdarzenia rzecznik.
Okazało się, że 24-letni mieszkaniec Skoczowa w ogóle nie ma prawa jazdy, za to posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Był trzeźwy, ale badanie policyjnym narkotesterem wykazało, że znajdował się pod wpływem narkotyków. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu a za przestępstwa, których się dopuścił grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Z kolei podróżująca z sprawcą przestępstwa pasażerka, która próbowała uciec pieszo, również została szybko zatrzymana- podczas przeszukania okazało się, że miała przy sobie zabronione substancje psychotropowe, tabletki extasy. Za te przestępstwa grożą jej 3 lata więzienia.
Auto odzyskano, jednak właścicielkę również czekają kłopoty gdyż będzie odpowiadać jako sprawca wykroczenia - zgodnie bowiem z art. 46 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym „ kierujący pojazdem jest obowiązany w czasie postoju zabezpieczyć pojazd przed możliwością jego uruchomienia przez osobę niepowołaną oraz zachować inne środki ostrożności niezbędne do uniknięcia wypadku”. Natomiast artykuł 60 mówi o tym, że "zabrania się pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym; nie dotyczy to pojazdu wykonującego czynności na drodze". To wykroczenia, za które sprawca może zostać ukarany mandatem karnym lub grzywną do 5000 zł, jeżeli sprawa trafi do sądu.
Red.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.