Porażka Błachowicza
Dla fightera z Cieszyna był to jeden z najważniejszych pojedynków w karierze, gdyż w przypadku zwycięstwa, prawdopodobnie stoczyłby walkę o mistrzowski pas w kategorii półciężkiej. Ale niestety, wczorajsze wydarzenia nie potoczyły się po jego myśli.
Pierwsze dwie rundy miały wyrównany i spokojny przebieg, a obaj fighterzy stoczyli je w stójce. Na początku trzeciej Błachowicz ruszył na Santosa, ale ten trafił lewym sierpowym i powalił cieszynianina na deski, a następnie wysłał serię ciosów na Polaka, w wyniku czego sędzia był zmuszony przerwać pojedynek.
- Thiago był dzisiaj lepszy, ale to nie jest moje ostatnie słowo. Nadal będę dążył do spełnienia marzenia. Wrócę silniejszy i dziękuję za wsparcie – napisał "Cieszyński Książę" na portalu społecznościowym.
AP
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.