Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Pogwizdów też ma swój kalendarz

Wprawdzie nie książkowy, jakie wychodzą w Cieszynie, Ustroniu czy Skoczowie, ale jednak własny kalendarz. Ścienny, choć tak naprawdę jest to swojego rodzaju hybryda kalendarza ściennego z tak popularnymi na Śląsku Cieszyńskim kalendarzami książkowymi będącymi kompendium wiedzy o danej miejscowości. Oprócz zdjęć pogwizdowskich zabytków, które są tematem kalendarza na 2019 rok znajdziemy w nim sporo informacji o przedstawionych obiektach, a także teksty ludowych piosenek i przyśpiewek adekwatne do tematu danego miesiąca. Tak więc opisano 12 ważnych budynków z terenu wsi. Jest zdjęcie archiwalne i współczesne, do tego opis historii danego budynku.

 Jest to już druga edycja pogwizdowskiego kalendarza. Tematem pierwszego, wydanego na 2018 rok były drzewa, oczywiście te rosnące na terenie Pogwizdowa. W tym roku budownictwo jako niemy świadek historii. - Stwierdziliśmy że skoro nie mamy żadnej książki o Pogwizdowie, to wydamy choć kalendarz. Myśleliśmy o książkowym, ale to ogromne przedsięwzięcie. Więc przynajmniej taki ścienny – skromnie mówi Czesław Stuchlik – pogwizdowski działacz społeczny, miłośniki regionu i badacz lokalnej, czyli pogwizdowskiej historii, inicjator wydania kalendarza i jego współautor.

Kalendarz, jak na prawdziwy popularnonaukowy kalendarz regionalny przystało oprócz opisanych na kartach przy kolejnych miesiącach poszczególnych budynków posiada też wstęp, w którym autorzy przybliżają historię budownictwa w Pogwizdowie od czasów, gdy do I Wojny Światowej Pogwizdów był wsią liczącą 75 domów mieszkalnych, poprzez czasy kwitnącej samodzielnej gminy Pogwizdów, aż po jej rozpad i włączenie jako sołectwo do nowopowstałej gminy Hażlach. - Tak to z gminy typowo rolniczej, wcześniej folwarcznej powstało osiedle mieszkaniowe dla pracowników zakładów przemysłowych w okolicznych miastach – gorzko skonkludował Stuchlik. A obecny na spotkaniu promującym kalendarz 11 grudnia w pogwizdowskiej bibliotece Wójt Gminy Hażlach Grzegorz Sikorski stwierdził, że tym cenniejsze są inicjatywy pozwalające zachować pamięć o historii miejscowości. - Zamieszczone w Kalendarzu fotografie, opisy i piosenki przybliżą nam historię naszej Małej Ojczyzny, ocalą te perełki od zapomnienia i dadzą nam obraz mijającego czasu oraz zmian zachodzących z upływem lat – stwierdził Sikorski.

(indi)

źródło: ox.pl
dodał: red

Komentarze

0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: