Oddział Otolaryngologii w Cieszynie ma się dobrze

Oddział otolaryngologii w Cieszynie ma się bardzo dobrze, jak podkreślał ordynator oddziału, jest bardzo duże wsparcie od strony dyrekcji, a oddział działa i wykonuje zabiegi oraz operacje w stosunkowo krótkich terminach – Jesteśmy oddziałem przynoszącym duże korzyści, jeżeli chodzi o ilość punktów, które wyrabiamy. Sam fakt, że w tym roku wykonaliśmy 17 dużych zabiegów, 21 zabiegów onkologicznych, przyjęć „na ostro” przez SOR mieliśmy 63 (57% to osoby spoza powiatu cieszyńskiego), 400 zabiegów w znieczuleniu ogólnym, konsultacji SOR-owskich, czyli przyjęć z odesłaniem na oddział było 164 i w pełni zabezpieczamy poradnię. W tym roku już wykonaliśmy 2700 porad laryngologicznych. To świadczy o tym, że oddział się ma bardzo dobrze. Jest 6 lekarzy specjalistów, docent, doktor, troje specjalistów oraz dwóch lekarzy rezydentów – mówił podczas konferencji ordynator oddziału Rafał Jękot, który dojechał wprost po skończonej w szpitalu operacji.

Pogłoski o zamknięciu tego oddziału w Szpitalu Śląskim w Cieszynie były wynikiem błędu – w rzeczywistości chodziło o oddział otolaryngologii w szpitalu w Jastrzębiu-Zdroju, z którego to zwrócono się z prośbą do Szpitala Śląskiego w Cieszynie o zabezpieczenie pacjentów.

Jak podkreślał podczas konferencji prasowej Starosta Cieszyński Mieczysław Szczurek, informacje o rzekomym zamknięciu oddziału otolaryngologii w Szpitalu Śląskim w Cieszynie uderzają w dobre imię szpitala, a informacje które doprowadziły do paniki wśród pacjentów w regionie były niezweryfikowane – sytuacja jest taka, że kilka dni temu jeden z burmistrzów rozesłał do wszystkich innych oraz do Starostwa Powiatowego w Cieszynie pismo dotyczące zamknięcia oddziału otolaryngologicznego (…) nie wiem dlaczego takie informacje są rozsyłane. Aby wyjaśnić, jak wygląda sytuacja, przedstawię pewne fakty. 5 czerwca do dyrektora szpitala w Cieszynie wpłynęło pismo z jastrzębskiego szpitala, informujące, że na skutek nieprzewidzianych zdarzeń losowych nie ma możliwości pracy oddziału otolaryngologii z pododdziałem chirurgii szczękowo-twarzowej i dlatego dyrektor szpitala w Jastrzębiu wystąpił z wnioskiem do wojewody o zawieszenie działalności oddziału. Tego samego dnia pan dyrektor Płygawko odpowiedział, że zabezpieczymy usługi w tym zakresie dla pacjentów z rejonu działania szpitala w Jastrzębiu – wyjaśnia Szczurek, dodając, że zabezpieczając usługi dla pacjentów z Jastrzębia nie ma mowy o likwidacji oddziału w Cieszynie.

Kilka dni wcześniej pojawiło się pismo od dwóch specjalistów – Konsultanta Wojewódzkiego w dziedzinie Otolaryngologii i Ordynatora Klinicznego Szpitala w Zabrzu, którzy napisali pismo do Burmistrza Cieszyna, że w związku z zamknięciem/likwidacją oddziału otolaryngologicznego szpitala w Cieszynie pacjenci są pozbawieni opieki medycznej w zakresie otolaryngologii, chirurgii głowy i szyi. Pismo prawdopodobnie jest wynikiem pomyłki – prawdopodobnie chodziło o szpital w Jastrzębiu – oddział otolaryngologiczny ma się dobrze. Nie mamy planów zawieszenia ani zamknięcia oddziału – podkreślał Starosta Cieszyński.

JŚ