Oczami niewidomego: osoby współuzależnione
- Jak się czujecie w grupie osób spotykających się co środę na wspólnym mitingu?
- Mitingi na których spotykamy się w każdą środę to po prostu kilka godzin tylko i wyłącznie dla nas. Czujemy się ze sobą bezpiecznie, możemy poruszać problemy, które nas męczą i wiemy, że dzięki anonimowości nie wychodzą one poza naszą grupę al.-anonek. Często mówimy: „Kogokolwiek tu widzisz i cokolwiek tu słyszysz, wychodząc, pozostaw tutaj”. Atmosfera na grupie jest wspaniała, rozumiemy się nawzajem, potrafimy słuchać i dawać informację zwrotną. Pracujemy podczas spotkań na „12 stopniach” i „12 zasadach” w oparciu również o „Dzień po dniu”. Dzieląc się wzajemnie i próbując stosować Dwanaście Stopni w swoim codziennym życiu uczymy się zdrowych sposobów radzenia sobie z naszymi problemami, przekonujemy się, że nasze życie jest szczęśliwsze i lepsze pomimo tego, co się wokół nas dzieje. Zdajemy sobie sprawę, że nie możemy kontrolować ani zmienić drugiej osoby. Nasze wysiłki, aby to zrobić powodują tylko naszą frustrację, a nawet mogą pogorszyć sytuację. W Al-Anon uczymy się, jak oderwać się od skoncentrowaniu na alkoholiku i skupić na odzyskaniu własnego zdrowia.
- Jakie według Was są korzyści płynące z tych spotkań?
- Chyba najważniejszą korzyścią jest spokój i bezpieczeństwo. Wychodząc po tych przeszło dwóch godzinach czujemy pewność siebie, zadowolenie, lepsze samopoczucie. Nie myślimy o sobie jako osobach poszkodowanych tylko chcemy nadal walczyć z problemem alkoholowym i co za tym idzie za naszymi związkami małżeńskimi czy partnerskimi. Większość z nas dopiero tutaj uwierzyła w siebie i po kilku latach odstawiła leki psychotropowe. Można powiedzieć, że mijają lęki, strach czy depresja, z którą walczymy. Dla nas środa to taki dzień w tygodniu podczas którego „ładujemy swoje akumulatory” na kolejne dni i walkę z przeciwnościami losu. Spotkania i kontakt z grupą daje nam możliwość również rozwoju osobistego, pewność siebie, umiejętność podejmowania decyzji, optymistyczne nastawienie do świata, wywieranie wpływu na innych, ale też szacunek do siebie, zamienianie pragnień w działania i zdolność do pokonywania przeszkód
- Czy uważacie, że „w grupie siła” i samemu ciężko rozwiązywać wszelkie problemy dnia codziennego?
- Odpowiedzią na to jest chyba nasza obecność co środę na mitingu. Do momentu gdy ze swoimi problemami byłyśmy same nasze życie to był jeden wielki koszmar, stres, trauma. Każdy kontakt z drugą osobą to nabieranie chęci do życia, siły do walki z uzależnieniem partnera czy męża. Dlatego podobnie jak to mówią osoby uzależnione od alkoholu czy innych substancji toksycznych również z własnego doświadczenia uważamy, że w grupie siła. Potwierdzają to zarówno kobiety z dużym stażem al.-anonek jak i te które zdecydowały się na pomoc sobie z problemem współuzależnienia.
- Czy nie wahałyście się przed przyjściem na pierwsze spotkanie?
- Panuje w społeczeństwie coś takiego, że spotkania al.-anonek to takie „spotkania kółka różańcowego czy gospodyń wiejskich”. Jest to coś błędnego. Nie ma wśród nas chyba żadnej osoby, która uwierzyła w takie gadanie i wahała się z przyjściem na pierwsze spotkanie. Po prostu była taka chęć i potrzeba, dowiedziałyśmy się, że jest taka grupa i przyszłyśmy. Każda z nas została ciepło przyjęta i tak spotykamy się co środę w salce mityngowej „Jonasza” przy ul. Rynek 18 w Skoczowie.
Osoby współuzależnione to zarówno kobiety jak i mężczyźni. Na tym mitingu były tylko współuzależnione kobiety ale zapraszani są również mężczyźni, którzy mają również problemy z uzależnioną żoną czy partnerką. W mojej ocenie osoby uzależnione nie zawsze zauważają problemy na jakie narażają pozostałą część rodziny. Współuzależnionym osobą łatwiej przychodzi życie z taką osobą, walka z tym nałogiem kiedy mają obok siebie bratnią duszę czy grupę osób, które pomogą i wesprą psychicznie. Na pewno na coś takiego można liczyć odwiedzając wspólnotę współuzależnionych al.-anonek.
Andrzej Koenig
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.