NSA swoje - Rada swoje

Czy można być radnym nawet jeśli Naczelny Sąd Administracyjny wyda wyrok w sprawie wygaśnięcia mandatu? Okazuje się że można. Wystarczy bowiem zasiadać w Radzie Miasta Skoczowa, Radzie - która średnio interesuje się werdyktami naczelnego sądu.
 
Powracamy do sprawy, którą opisywaliśmy w kwietniu ubiegłego roku.

Janina Rymorz Olszowska - skoczowska radna a zarazem lekarka prowadziła praktykę lekarską na mieniu gminny. Jest to niezgodne z prawem, dlatego też wojewoda śląski wydał zarządzenie o wygaśnięciu jej mandatu. Sprawa w końcu trafiła do NSA, który orzekł.  

 >>>>>posłuchaj relacji  

Tłumaczy Wojciech Sawczuk asystent sędziego z  naczelnego sądu administracyjnego.
 
Do dnia dzisiejszego wyrok do skoczowskiego urzędu nie dotarł. Dlatego też - pomimo, że radną nie jest - uczestniczy w sesjach rady, głosuje i pobiera diety.

Odpowiedzialny za Radę - jej przewodniczący - Kazimierz Chrapek komentuje krótko "nie ma wyroku - nie ma sprawy". Jak zwykle, przy okazji dostało się też dziennikarzom, którzy zasugerowali, że radna - radną już nie jest.  

>>>>>posłuchaj relacji  

Problem jednak w tym, że nawet jeśli pismo do urzędu nie dotarło, radna i tak powinna zostać odwołana. Brak uzasadnienia nie zmienia faktu, że wyrok zapadł i jest prawomocny. - mówi nam Krzysztofa Kulka, zastępca dyrektora Wydziału Prawnego i Nadzoru Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. To lekceważenie prawa - dodaje Kulka. 

 >>>>>posłuchaj relacji  

Do sprawy jeszcze powrócimy.

Jan Bacza