Nieudany mecz Stalowników
Spotkanie nie zaczęło się po myśli gospodarzy, bo ci musieli odrabiać stratę już od 4. minuty. Stalownicy grali w przewadze, ale zamiast wykorzystać ten fragment to inkasowali, a wynik otworzył Martin Zatovic. Na odpowiedź mistrzów Czech trzeba było czekać do 16. minuty. Gospodarze grali drugą przewagę w meczu, ale tym razem ją wykorzystali, a do wyrównania doprowadził Martin Gernat.
Niestety, w pozostałych dwóch tercjach z trafień radowali się już wyłącznie goście. Kometa odskoczyła na dwubramkowe prowadzenie w drugiej tercji. Trzynieccy hokeiści chcieli za wszelką cenę ratować wynik i oddali aż 16 strzałów w ostatniej części meczu, ale na pokonanie Vejmelki nie znaleźli sposobu. Ostatecznie, Kometa odniosła wysoką wygraną na lodzie Trzyńca.
- Nie powiódł nam się początek spotkania, kiedy niepotrzebnie inkasowaliśmy w przewadze (…). Zawodnicy harowali, starali się, ale zabrakło nam postawić kropkę nad i pod bramką Brna – przyznał Marek Zadina (asystent Vaclava Varadi) po zakończonym spotkaniu. Hokeiści spod Jaworowego pozostają na pozycji wicelidera Tipsport Extraligi, a w środę (18.12) czeka ich kolejna ligowa potyczka. Tym razem do Werk Areny zawitają zawodnicy Kladna.
AP
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
