Mundurowi oddali krew
Od rana na cieszyńskim rynku można było zobaczyć samochody należące do strażaków, policji, straży miejskiej i SOP. Do akcji włączyli się również strażacy i żołnierze. Łączenie na oddanie krwi zdecydowało się 50 osób, z czego do pobrania zakwalifikowało się 36. Podczas akcji rejestrowano również chętnych do banku niespokrewnionych dawców szpiku kostnego.
- Pierwsza Walentynkowa akcja Honorowego Dawcy Krwi za nami. Cieszę się, że jest to udana akcja. Mieliśmy okazję wspólnie zamanifestować, że służby mundurowe razem chcą nieść pomoc każdemu. Czasami jesteśmy kojarzeni tylko z represją — ale to nie prawda. Każdy mundurowy z krwi i kości to człowiek przede wszystkim. A skoro o krwi mowa, to my właśnie się nią dzielimy. Oprócz popularyzacji honorowego krwiodawstwa akcja miała również na celu przybliżenie tradycji służb mundurowych. Na cieszyńskim Rynku można było m.in. przyjrzeć się umundurowaniu konkretnej jednostki czy też zobaczyć czym na co dzień poruszają się mundurowi. Warto dodać, że funkcjonariusze są zawsze przygotowani, aby nieść pomoc, a także ratować ludzkie życie — mówi Jacek Bąk, komendant cieszyńskiej Straży Miejskiej.
Łącznie udało się zebrać blisko 16 litrów krwi. Jak podkreślano, w województwie śląskim jest ponad 160 szpitali oraz klinik, w których krew potrzebna jest każdego dnia. Oddanie krwi jest w praktyce ratowaniem czyjegoś życia. Zgodnie ze słowami organizatorów akcji, dziś nie zostało powiedziane ostatnie słowo. Akcja ma zostać powtórzona za rok.
JŚ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.