Moja Teresko! Znowu tak długo czekam na Twój list...

W Muzeum im. Gustawa Morcinka w Skoczowie odbyła się promocja książki „Listy z Dachau. Gustaw Morcinek do siostry Teresy Morcinek”. To pozycja obowiązkowa dla wszystkich, którzy interesują się postacią Gustawa Morcinka. To pierwsza tego typu lektura, w której publikowana jest korespondencja pisarza z jego ukochaną siostrą Tereską.

Wstęp i opracowanie to zasługa prof. Krystyna Heska-Kwaśniewicz, o opracowanie i przypisy zadbała dr Lucyna Sadzikowska. Z oryginału niemieckiego tłumaczył Michał Szalonek. Książka została wydana przez Katowicki Instytut Pamięci Narodowej. Spotkanie autorskie, które prowadziła z autorkami dr Joanna Jurgała-Jureczka, pisarka, autorka książki „Śladami Gustawa Morcinka. Skoczów-Karwina”.

Podczas spotkania prof. Krystyna Heska-Kwaśniewicz pokreśliła ogromną miłość jaką Gustaw Morcinek darzył swoją siostrę i miasto, które został zmuszony opuścić. – W listach pyta co u tych, co u tamtych jak się mają jego sąsiedzi i przyjaciele, których zostawił w Skoczowie. Tęskni za swoim miastem i codziennością, którą był zmuszony opuścić – mówiła prof. Krystyna Heska-Kwaśniewicz.

Z kolei dr Lucyna Sadzikowska podkreślała mozolną pracę przy rozszyfrowywaniu listów. – Były napisane po niemiecku, w dodatku w listach jest wiele słów, które były napisane gwarą, czy osób znanych tylko z imienia – mówiła dr Lucyna Sadzikowska.

Listy znalezione zostały w Muzeum Gustawa Morcinka w Skoczowie, wśród wielu innych dokumentów. Jest ich łącznie 119. Adresatką wszystkich jest Teresa Morcinek, siostra pisarza, która prowadziła dom i mieszkała z Gustawem Morcinkiem w Skoczowie. – To jedyny w skali europejskiej tego rodzaju dokument, będący niezwykle ważnym świadectwem nie tylko biograficznym i literackim, lecz także historycznym i kulturowym. Stanowią one jedyny tego rodzaju dokument, będący niezwykle ważnym świadectwem nie tylko biograficznym i literackim, ale także historycznym i kulturowym, są też dowodem na to, że można wyjść z nawet najgorszej sytuacji, a potem przetworzyć ją w wartość – czytamy we wstępie autorek książki.

– Dzięki listom czytelnik będzie mógł zwrócić uwagę na fakt, iż podczas obecności w obozie koncentracyjnym w Dachau towarzysze poniewierki i cierpień dodawali pisarzowi sił, dzięki którym mógł przetrwać za drutami kolczastymi i zachować godność ludzką w tym straszliwym upodleniu – dodaje prof. Krystyna Heska-Kwaśniewicz.

(red)

• Czytaj więcej : Listy Morcinka z obozu wydane