Interwencje strażaków w powiecie
Do pierwszego z opisywanych zdarzeń doszło we wtorek (27.10) o 20:11. Ratownicy interweniowali na ulicy Cieszyńskiej w Strumieniu, gdzie doszło do pożaru suchego drzewa – okoliczne obiekty nie były zagrożone. Na miejscu podano jeden prąd wody, co doprowadziło do ugaszenia ognia – zrelacjonował st. kpt. Michał Pokrzywa, Oficer Prasowy cieszyńskiej PSP.
O 22:22 strażacy udali się do Cieszyna na ulicę Staffa, gdzie zgodnie ze zgłoszeniem dym z grzejnika gazowego miał dostawać się do budynku. Strażacy potwierdzili treść zgłoszenia. Dym w budynku pojawił się w wyniku doszczelnienia przewodu kominowego. Odcięto dopływ gazu do kotła i wyłączono urządzenie. Strażacy sprawdzili budynek pod kątem obecności tlenku węgla. Wynik to 8 ppm, czyli niewielka ilość, budynek był jednak wietrzony przed przybyciem zastępów na miejsce. Po zakończeniu działań ratownicy przekazali miejsce właścicielowi z zaleceniem, aby nie korzystać z kotła do czasu przybycia specjalisty.
Ostatnia z wtorkowych interwencji to alarm w budynku marketu, zlokalizowanego przy ulicy Liburnia w Cieszynie. Czujka uruchomiła się o 23:55. Alarm okazał się fałszywy – czujka dymu uległa awarii.
Do kolejnego zdarzenia doszło już w środę (28.10) o 11:36 w Zebrzydowicach na ulicy Kwiatowej. Doszło tam do wycieku oleju hydraulicznego ze śmieciarki. Strażacy usunęli plamę przy użyciu sorbentu.
Ostatnia z opisywanych interwencji to fałszywy alarm w Brennej na ulicy Leśnica. Zgodnie ze zgłoszeniem na ulicy miała pojawić się duża ilość dymu niewiadomego pochodzenia. Po dojeździe na miejsce zastępy nie potwierdziły zgłoszenia. Alarm zakwalifikowano jako fałszywy.
JŚ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.