Inauguracja za nami, Zniszczoł w pierwszej "10"
Pierwszą serię udanie przebrnęli Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek oraz Klemens Murańka. Najwyżej z nich lokował się Zniszczoł, który przed konkursem najlepiej prezentował się na skoczni w Lillehammer (HS 140). 24-latek w konkursie, jako jedyny z biało-czerwonych, pokonał granicę 120 metrów – 121,5. Drugi z wiślańskiego klubu, Wąsek, plasował się na 20. miejscu, a Murańka awansował z ostatniej pozycji dąjącej przepustkę do drugiej serii. Z kolei Andrzej Stękała oraz Tomasz Pilch zakończyli konkurs na półmetku. Szczególnie temu drugiemu nie wychodziły dziś skoki, bo w ani jednej próbie nie przekonał 110 m.
Seria finałowa powiodła się wszystkim Polakom. Jako pierwszy na belce startowej pojawił się Murańka. Zawodnik zakopiańskiej drużyny poprawił się o blisko 15(!) metrów, co pozwoliło mu przesunąć się aż na szesnastą lokatę. Udany skok zanotował także Wąsek, który wylądować pięć metrów dalej niż w pierwszej serii, ale ostatecznie zakończoył konkurs na 22. miejscu.
Zniszczoł, w drugim skoku, potwierdził swą formę, z jaką przybył do Norwegii. W serii finałowej uzyskał 131 m. Zawodnik WSS Wisła awansował do pierwszej "10" i został sklasyfikowany na szóstej pozycji.
Zwyciężył mistrz świata juniorów, Marius Lindvik. Norweg nie pozostawił wątpliwości w dzisiejszym konkursie, wyprzedzając drugiego Felixa Hoffmanna o blisko dziesięć punktów. Podium uzupełnił kolega reprezentacyjny Lindvika, Robin Pedersen. Na jutro zaplanowano drugi konkurs indywidualny.
Puchar Kontynentalny w Lillehammer, 8.12.2018:
1. Marius Lindvik (NOR) 256,9
2. Felix Hoffmann (GER) 247,1
3. Robin Pedersen (NOR) 245,7
4. Constantin Schmid (GER) 244,9
5. Thomas Hofer (AUT) 242,7
6. Aleksander Zniszczoł 237,8
16. Klemens Murańka 223,6
22. Paweł Wąsek 217,9
36. Andrzej Stękała 94,5
59. Tomasz Pilch 76,2
AP
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
