Do trzech razy sztuka
– Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek o 1.00 w nocy na obrzeżach Cieszyna. Dwóch nieznanych mężczyzn wjechało samochodem z przyczepką na teren jednego z zakładów usługowych. Po chwili zaczęli ładować stalowe elementy na przyczepkę. Złodzieje nie wiedzieli, że są obserwowani z ukrycia przez właściciela firmy i pracownika – mówi asp. Rafał Domagała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.
Poszkodowany przekazał informację dyżurnemu cieszyńskiej komendy, który natychmiast skierował patrol na miejsce kradzieży. Policjanci zatrzymali na gorącym uczynku dwóch sprawców w wieku 25 i 35 lat. – Złodzieje byli kompletnie zaskoczeni. Obaj są obywatelami Czech. Młodszy pochodzi z Czeskiego Cieszyna, a starszy z Karwiny. Mężczyźni zdążyli załadować około 300 kg stali na przyczepkę. Jak się okazało, rabusie nie pierwszy raz „odwiedzali” tę firmę. W nocy z piątku na sobotę włamali się do jednego pomieszczeń zakładu i skradli około 600 kg stalowych elementów. W następną noc znowu przyjechali do tej firmy i z tego samego pomieszczenia ukradli 400 kg stali – dodaje asp. Rafał Domagała.
Łatwo zdobyty łup zachęcił złodziei do ponownego „skoku”. Tym razem wpadli, ponieważ właściciel postanowił pozostać na noc w firmie i wraz z pracownikiem z ukrycia obserwowali co się dzieje na zewnątrz. Śledczy prowadzący sprawę ustalili że metalowe przedmioty, które ukradli dwaj mężczyźni sprzedali w skupie złomu na terenie Czech. Straty oszacowano wstępnie na około 1400 zł.
Złodzieje zostali przewiezieni do policyjnego aresztu. Obaj byli już notowani za podobne przestępstwa. Kryminalni przedstawili im zarzuty, a o ich dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
KOD
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.