Czy zakupy w aptece stacjonarnej to już przeżytek? - zakupy w czasach pandemii
Minimalizuj ryzyko zakażenia
Już na samym początku pandemii lekarze i specjaliści z zakresu zdrowia apelowali o rozwagę podczas zakupów, omijanie tłumów i zachowanie stosowanej odległości. Wszystko to miało minimalizować ryzyko zakażenia w miejscach na ogół tłocznych. Niewątpliwie takim miejscem jest też apteka. Jeszcze przed ogólnoświatową pandemią apteki internetowe przybierały na sile, zyskując rzeszę zwolenników. Nic dziwnego, że później ten trend się jedynie umocnił.
Bez kolejek i szybko
Nic dziwnego, że robienie zakupów przez Internet ma swoich zwolenników. Jest to sposób pozwalający na oszczędność czasu, bo zakupy robimy z domu o dowolnej dla nas porze. Nie tracimy czasu na stanie w kolejkach. W dobie pandemii to kolejny plus – unikanie skupisk ludzi. Jeśli chcemy kupić leki, a nie chcemy się narażać na wizytę w aptece stacjonarnej, z pomocą przychodzi apteka internetowa. Umożliwia nam spokojne skompletowanie potrzebnych nam rzeczy bez odwiedzania stacjonarnych aptek. To sprawia, że ilość naszych wyjść ograniczymy do minimum. Zamówienie może przyjść pod drzwi naszego domu lub do paczkomatu.
On-linie taniej niż stacjonarnie
Ograniczanie kontaktu z większą grupą ludzi, do tego potencjalnie chorych, którzy odwiedzają aptekę, to nie jedyny plus robienia zakupów on-line. Trudno pominą aspekt finansowy. Okazuje się, że wiele rzeczy zamawianych przez Internet jest tańszych niż gdybyśmy kupowali je na miejscu, w sklepach stacjonarnych. Różnica w cenie wynosi około 10-15 %. Jeśli dodamy do tego niskie koszty dostawy i możliwość ograniczenia w ten sposób kontaktu z potencjalnie chorymi ludźmi, otrzymujemy bardzo atrakcyjne rozwiązanie. I przede wszystkim konkurencyjne wobec tradycyjnych zakupów.
Co najczęściej kupujemy w aptekach internetowych?
Badania przeprowadzone ponad dekadę temu pokazały, że najchętniej w aptekach internetowych zamawiamy leki przeciwbólowe, witaminy oraz kremy i maści. Leki specjalistyczne i te wystawiane przez lekarza na receptę najczęściej były i są kupowane on-line. Jednak dziś nawet i je można odebrać z apteki z pominięciem stania w kolejce. Wiele aptek internetowych umożliwia zakupy leków na receptę. Są one pakowane i wysyłane pod wskazany adres lub też kupowane jedynie z możliwością odbioru w aptece stacjonarnej. Wówczas nasza wizyta w danej placówce jest ograniczona do minimum. Odbieramy zamówienie, które jest już opłacone. Nasza wizyta w placówce trwa o wiele krócej niż gdybyśmy kupowali tradycyjnie w aptece dopiero kompletując poszczególne elementy naszego zamówienia.
Stacjonarnie – na ostatnią chwilę, gdy nie możemy już czekać
Zdarza się, że leków potrzebujemy nagle i wtedy musimy odwiedzić aptekę osobiście. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkich sytuacji i zaopatrzyć się w produkty na tzw. zapas. Jest to możliwe w przypadku leków przyjmowanych na stałe czy takich, które każdy powinien mieć w apteczce w razie pojawienia się objawów infekcji takich jak: gorączka, kaszel czy ból głowy. Jednak pamiętajmy, że nie przewidzimy wszystkich sytuacji, które mogą nas spotkać. Pewne rzeczy dzieją się nagle, wymagają konsultacji lekarskiej i przyjmowania leków specjalistycznych, których nie mamy w domów. Wówczas nie możemy czekać aż dotrze do nas zamówienie internetowe po dwóch-trzech dniach. Możliwe jest zamówienie z dostawą do apteki stacjonarnej i odbiór jeszcze tego samego dnia. Jednak, jeśli fizycznie jest to nieosiągalne, to trzeba odwiedzić aptekę i zrealizować e-receptę na miejscu bez zbędnej zwłoki.
Wizyta w aptece jako ostateczność
Na pewno dla własnego bezpieczeństwa lepiej w czasie pandemii ograniczyć wizyty w tego typu placówkach, bo gromadzą się w nich potencjalnie chore osoby. Istotne jest, by odwiedzać apteki jeśli nie ma już innego wyjścia. Gdy jest taka opcja, pomóżmy seniorom, by przede wszystkim oni nie musieli odwiedzać takich miejsc. Poza tym wszystkim nam przyda się wiedza o tym, jak wzmocnić swoją odporność na zakażenia. Jest bezcenna zwłaszcza w rzeczywistości pandemicznej, w której aktualnie żyjemy.
Podsumowując, traktujmy wizyty w aptece jako ostateczność, a starajmy się robić zakupy on-line. W ten sposób chronimy siebie i swoich najbliższych przed potencjalnym zagrożeniem zakażeniem się zwykłą infekcją a nawet koronawirusem. I chociaż nie da się zupełnie wyeliminować zakupów w aptece stacjonarnej, to nowoczesne rozwiązania technologiczne umożliwiają ograniczenie tego do minimum.
Artykuł sponsorowany