Co łączy moskwiankę z Cieszynem ?
Codzienne 7 km spacery po Cieszynie z aparatem w ręce to dla prof. dr Eleny Chefranovej z Moskwy najprzyjemniejsza część dnia. Jak przyznaje w rozmowie z OX.PL to jej najdłuższy pobyt w Polsce, a tym samym w Cieszynie. Pandemia zatrzymała ją tutaj na dłużej. Nie jest to jednak stracony czas, a wręcz przeciwnie. Pisze, fotografuje, poznaje. Cieszyn choć pokochała i stał się jej miejscem na ziemi nie pojawił się przypadkowo. To polskie korzenie i rodzina przyciągnęły moskwiankę do stolicy powiatu cieszyńskiego.
Wychowywała mnie pochodząca z Łodzi babcia, która prawie w ogóle nie znała rosyjskiego. Dlatego będąc małym dzieckiem, posługiwałam się językiem polskim. Od pradziadków ze strony obojga rodziców ciągnie się historia łódzka naszej rodziny. Wszyscy moi pradziadkowie byli pochodzenia rosyjskiego i byli prawosławni, natomiast prababcie były Polkami, z tym, że trzy ewangeliczkami, a jedna katoliczką – tłumaczy Chefranova.
Jak się okazuje jedna z prababć pani Eleny, była siostrą dziadka Eugeniusza Raabe – prezesa koła nr 2 Macierzy Ziemi Cieszyńskiej, a także długoletniego radnego Rady Miejskiej Cieszyna, społecznika, laureata m.in. Srebrnej Cieszynianki. Rodzina odnalazła się przy pomocy Czerwonego Krzyża dzięki staraniom ojca Eugeniusza Raabe. Babcia, Pani Eleny, nawiązała kontakt listowny z rodziną w Polsce i w 1957 roku po raz pierwszy odwiedziła kuzyna w Świętochłowicach. Pierwsza moja wizyta w Polsce miała miejsce zimą 1969 roku. Wtedy, mimo bardzo młodego wieku, odczułam więź uczuciową z Polską. Moja mama już w podeszłym wieku powiedziała mi, abym naprawiła błąd popełniony kiedyś przez rodzinę, czyli wyjazd. Tak postanowiłam zrobić – wspomina Chefranova.
Do Cieszyna, na spotkanie z dalekim kuzynem – Eugeniuszem Raabe – po raz pierwszy Chefranova przyjechała w 1976 roku. Już nigdy nie straciliśmy kontaktu. Wysyłaliśmy sobie listy, od czasu do czasu odwiedzaliśmy się – dodaje Elena. Cieszyn, nie Łódź od tego czasu stał się jej punktem docelowym każdej wizyty w Polsce. Łódź była dla mnie za dużym miastem. Urzekła mnie historia i architektura Cieszyna. Kiedy stanęło przede mną pytanie, gdzie bym chciała zamieszkać i spędzić pogodne lata po zakończeniu profesjonalnej działalności, nie wahałam się ani przez moment – podkreśla.
W 2013 roku kupiła mieszkanie w Cieszynie w budynku zaprojektowanym przez architekta Alfreda Wiedermanna i od tego czasu odwiedza Cieszyn kiedy tylko to możliwe. Co urzekło ją w mieście po polskiej stronie Olzy ? Po pierwsze życzliwi ludzie. Po drugie zabytki, architektura. Wiem wszystko o kamienicy w której mieszkam. Potrafię chodzić po mieście godzinami i szukać śladów historii na budynkach. Uwielbiam stare kamienice, drzwi, magnolie, ogrody, przestrzeń nad Olzą. Lubię tą przestrzeń pomiędzy mostami. Cieszą mnie niewysokie ale piękne góry, strumyki. Spaceruję godzinami, podziwiam i robię zdjęcia – zdradza Chefranova.
Elenę Chefranovą tak zafascynował Cieszyn, że założyła blog podróżniczy w języku rosyjskim. Zdjęcia wraz z opisami różnych miejsc i zabytków wrzuca na swojego Instagrama. Cieszy mnie to. Tym bardziej, że dostaję informacje zwrotne i pytania o Cieszyn – podkreśla.
Elena Chefranova na swoim koncie ma również 9 książek, a niedługo w Rosji ma zostać wydany jej artykuł porównawczy na temat walki z nędzą wśród dzieci w Polsce i Rosji. Moskwianka studiowała prawo na Uniwersytecie w Rostowie, później doktoryzowała się w Moskwie. Tam rozpoczęła karierę naukową oraz prowadziła wykłady z prawa cywilnego. Przez 35 lat pracowała w Akademii Prawa Ministerstwa Sprawiedliwości aż do przejścia na emeryturę.
MSZ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.