Cieszyn. Mieszkańcy domagają się remontu Hażlaskiej
- Nie ma chodnika, zdjęto znak ograniczenia prędkości (!), co grozi wypadkami, bo dzieci, młodzież i dorośli zmuszeni są chodzić po ulicy ograniczonej rowami odwadniającymi - czytamy w dokumencie. - Na przestrzeni ostatnich 40 lat nie prowadzono tam żadnych poważnych remontów, prócz kosmetyki łatania coraz to nowych dziur, które ponownie były wypłukiwane - dodają mieszkańcy.
Autorzy petycji oczekują jak najszybszych działań. - Jesteśmy gotowi podjąć inne formy nacisku, jak nagłośnienie naszej sprawy w środkach masowego przekazu lub ciągłych spacerów na przejściu dla pieszych na najbardziej ruchliwej ulicy miasta, jaką jest ul. Katowicka - podkreślają.
Na pismo odpowiedziała burmistrz Cieszyna. - W budżecie na 2022 rok zaplanowano wykonanie dokumentacji technicznej na przebudowę ul. Hażlaskiej na całym jej odcinku. Realizacja zadania, o ile uzyska dofinansowanie ze środków zewnętrznych, zaplanowana jest na rok 2023. Kwestia wprowadzenia ograniczenia dopuszczalnej prędkości zostanie poruszona na najbliższym zebraniu Zespołu do działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego, planowanym na pierwszą połowę kwietnia - twierdzi Gabriela Staszkiewicz.
KR
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.