Cieślarowie znów spotkają się na szczycie
To będzie jedenaste Międzynarodowe Spotkanie na Szczycie Rodziny Cieślarów. Szczyt Cieślarówki mieszczącej się pomiędzy Wielkim Soszowem i Małym Stożkiem, będzie w tę niedzielę oblegany. Członków Rodziny Cieślar jest bowiem wielu na naszym terenie i wielu wybiera się na to niecodzienne rodzinne spotkanie.
- Chcemy wspólnie z wszystkimi, co mają tutaj nad Wisłą swoje korzenie, obchodzić święto naszej wielkiej rodziny. Nie chodzi tylko o zwykły zjazd rodziny, lecz przede wszystkim o wykorzystanie takiego fenomenu społeczności Wisły i całego Śląska Cieszyńskiego - jakim jest istnienie Rodu Cieślarów- do odnowy tradycyjnych wartości społecznych. Impreza ma charakter międzynarodowy, Cieślarowie żyją nie tylko w Polsce i Czechach, lecz również na prawie wszystkich kontynentach świata. Jest nas przeszło 10 tysięcy – opowiada Karel Cieślar, czeskocieszyński wybitny architekt, współorganizator spotkania.
Szczególnie mile widziani w tym roku są goście z Ukrainy. - Tragiczny los milionów ukraińskich rodzin nie jest nam obojętny... W tym roku pragniemy zaprosić na nasze spotkanie nasze siostry i braci z Ukrainy. W niedzielę 5 czerwca o godz. 12.00 spotykamy się na szczycie – Cieślarowie i Ci którzy mają ich radzi – dodaje Karel Cieślar.
Podczas spotkania nie zabraknie dobrej atmosfery, pięknych widoków i beskidzkiej kuchni. Tradycyjnie będzie można wpisać się do pamiątkowej księgi czy wspólnie stworzyć Kopiec Cieślara. Będzie także przeciąganie liny i wspólne zdjęcie członków rodu.
- To, że jesteśmy CIEŚLARAMI nas zobowiązuje! W wielkiej rodzinie Cieślarów było i jest dużo wybitnych postaci. Dlatego chcemy o nich mówić i ich wspominać. Chcemy mobilizować ród Cieślarów do współpracy w dziedzinie nauki, sztuki, sportu, gospodarki i odnowy społecznej. Naszym celem jest praca nad dobrobytem nie tylko Wisły - „światowej stolicy Cieślarów”, lecz każdego miejsca na ziemi, gdzie żyją Cieślarowie. „Być Cieślarem” to coś więcej niż samo noszenie nazwiska: -rodzina to nie tylko mama i tata, to jest zaplecze kultury, z której się wyrasta – świadomość tego, że wiem, że nie mogę sobie pozwolić na coś niegodziwego, bo mam obok świadków rodzinnych, którzy wiele dokonali w życiu, byli bohaterami! Takie spojrzenie na rodzinę rozpowszechnia się i wśród innych wiślańskich rodów. Nie chodziło nam nigdy o podkreślanie wyjątkowości naszego nazwiska! Chodzi nam o to, żeby wszystkie rody pamiętały o swojej historii i szanowały swoje pochodzenie. Chodzi o to, by rodziny się spotykały, żeby były dumne ze swoich protoplastów, żeby nikt się nie wstydził, że nosi nazwisko Pilch, Wisełka czy Cieślar, ale żeby dla nich to było honorem - dodaje Karel Cieślar.
Impreza odbędzie się pod patronatem Burmistrza Wisły Tomasza Bujoka na wysokości 920 m – szczycie Góry Cieślar. (GPS: 49° 37’23.828’’N, 18°49’14,159’’E)
KOD
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.