Ciągneli ofiarę za samochodem
Mieszkańcy okolic Hawierzowa byli świadkami mrożącego krew w żyłach zdarzenia. Trzej bandyci przywiązali człowieka do samochodu i ciągnęli go po jezdni. Mężczyzna z wieloma obrażeniami trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę na styku Szonowa, Błędowic Górnych i Hawierzowa. Motywem czynu były prawdopodobnie porachunki związane z handlem narkotykami. Trójka mężczyzn przyjechała pod dyskotekę, aby wyrównać z ofiarą rachunki. Podczas awantury mężczyźnie udało się uciec, jednak napastnicy szybko go dogonili, wrzucili do bagażnika i odwieźli do Błędowic, gdzie znajdowała się nielegalna fabryka amfetaminy
Jak dowiedział się nieoficjalnie czeski DENIK, bandyci próbowali od mężczyzny siłą odzyskać dług. Próbowali go w różny sposób nastraszyć, kiedy im się to nie powiodło, 27-letnią ofiarę przywiązali liną do terenowego samochodu i ciągnęli po drodze. Zmasakrowaną ofiarę porzucili pod płotem boiska w Hawierzowie.
Mężczyzna został poważnie ranny. Skóra na plecach i na udach została zdarta do kości, widać było mięśnie. Mężczyzna był również cały czas przytomny, dopiero po przewiezieniu do szpitala, lekarz zdecydował o wprowadzenie go w stan śpiączki farmakologicznej. Jego stan jest bardzo poważny, ale jak informują lekarze - stabilny.
Czeskiej Policji szybko udało się zatrzymać sprawców. By uniknąć wpływu na świadków zdarzenia, decyzją prokuratury zostali tymczasowo aresztowani. Trwają poszukiwania trzeciego z brutalnych przestępców. Policja zna jego tożsamość i zatrzymanie poszukiwanego pozostaje tylko kwestią czasu.
Miejsce zdarzenia:
Pokaż Ciągneli ofiarę za samochodem na większej mapie
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.