400 lat Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety - uroczystości w Cieszynie
11.08.2022 17:37
Z okazji 400lecia Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety Trzeciego Zakonu Regularnego św. Franciszka - uroczysta eucharystia w Kościele św.Elżbiety w Cieszynie pod przewodnictwem Nuncjusza Apostolskiego Jego Ekscelencji Salvatore Pinnacchio.
Fot. Stanisław Konopka
Komentarze
26
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
2022-08-12 00:16:31
talleyrand:
I tu wypada przypomnieć świadectwo Elżbiety Seton...
0
20
2022-08-12 00:17:55
talleyrand:
W 1776 r. trzynaście dotychczasowych kolonii Wielkiej Brytanii położonych w Ameryce Północnej ogłosiło Deklarację Niepodległości. Rozpoczęła się wieloletnia wojna zakończona dopiero w 1783 r., a następnie wznowiona w latach 1812-1814. Wspólnota społeczeństwa amerykańskiego tworzyła się nie tylko na bazie tego długotrwałego konfliktu. Koloniści pochodzący z różnych europejskich krajów, zwłaszcza tych uważanych wówczas za protestanckie, już wcześniej razem zmagali się z Indianami, których niemiłosiernie eksterminowali i spychali na terytoria położone w głębi kontynentu.
0
21
2022-08-12 00:20:00
talleyrand:
Osadników łączyła wspólnota interesów, niechęć do tubylców i budowanie cywilizacji w Nowym Świecie. Stary kontynent opuszczali z różnych przyczyn. Ojcowie Pielgrzymi, wpisani w mit założycielski USA, w 1621 przypłynęli do nowej ojczyzny kierowani niezadowoleniem ze stosunków wyznaniowych panujących w ówczesnej Anglii. Ich zdaniem, Londyn w swej nietolerancyjnej wobec katolików (zwanych papistami) polityce, był zbyt mało radykalny, dlatego ci przepłynęli przez ocean, aby na nowej ziemi budować odzwierciedlające biblijne wskazania idealne społeczeństwo. To właśnie na Biblii i jej dosłownej interpretacji, wzniesione przez półtora wieku zostały Stany Zjednoczone. Nowy Świat, w ich ujęciu, został potraktowany jako biblijna Ziemia Obiecana, a zamieszkująca tę ziemię ludność błędnie utożsamili z opisanymi w Torze Kananejczykami, których przeznaczeniem była zagłada.
0
22
2022-08-12 00:21:31
talleyrand:
Koloniści nie stanowili monolitu pod względem wyznaniowym ani tym bardziej etnicznym, drzwi były otwarte dla każdego, w szczególności, jeżeli podzielał światopogląd protestancki i pochodził z Europy, konkretnych protestanckich krajów. Niechęć do tyrańskich monarchicznych rządów, antykatolickie nastawienie, a zwłaszcza podatność na łączące wieloetniczną społeczność liberalne idee stały się podwalinami elity społeczeństwa amerykańskiego, do dziś określanej mianem WASP.
0
22
2022-08-12 00:23:15
talleyrand:
To właśnie w takiej atmosferze i duchu wychowana została Elżbieta Seton, której życie (1774-1821) przypadło na okres walki kolonistów amerykańskich o niepodległość. Ówczesne społeczeństwo amerykańskie radykalnie i dosłownie podchodzące do interpretacji Biblii dzieliło się na szereg wspólnot wyznaniowych, których łączyła niechęć, a nawet nienawiść do katolicyzmu. E. Seton w czasie swej podróży po terenie współczesnych Włoch w 1805 r. Dokonała konwersji na katolicyzm, co nie spotkało się ze zrozumieniem ze strony jej bliskich i znajomych.
0
21
2022-08-12 00:29:05
talleyrand:
Poddana ostracyzmowi po powrocie do USA, ze względów wyznaniowych zmuszona została do przeprowadzki w bardziej tolerancyjny region tego już wówczas dobrze zapowiadającego się państwa. Pomimo doznanych trudności, wytrwała w swych przekonaniach. Jej konwersja należy do jednej z pierwszych z tych bardziej znanych wśród amerykańskiego społeczeństwa. Chrześcijaństwo skupia szereg różnych wspólnot wyznaniowych, których łączy Jezus Chrystus, chrzest i Biblia. Pomimo różnych poglądów, powinniśmy w pierwszej kolejności skupiać się na tym, co nas łączy. Z całą pewnością nienawiść względem jednej z bratnich/siostrzanych wspólnot wyznaniowych nie powinna stanowić fundamentu żadnej spośród chrześcijańskich wspólnot wyznaniowych.
0
21
2022-08-12 10:28:11
św. Patryk.:
cieszyńskim elżbietankom, a konkretnie ich nachalnym nagabywaniom na konwersję na katolicyzm będących na łożu śmierci ewangelików w prowadzonej przez nie umieralni zawdzięcza Cieszyn od 130 lat dzisiejszy Szpital Śląski, ufundowany i założony przez Zbór Ewangelicki tego miasta
25
4
2022-08-12 11:49:55
prometeusz:
św. Patryk.: kto to jest protestant? To człowiek, który tak źle odczytuje Bible należy jak najszybciej mu ją zabrać
1
25
2022-08-12 17:57:19
Ruben:
Złoto, aż kapie! Tak wyglądają wierni naśladowcy Jezusa Chrystusa...
25
2
2022-08-12 19:58:15
danton:
Szpital Śląski w Cieszynie jest placówką, z której oferty do dziś korzystają mieszkańcy Śląska Cieszyńskiego i każdy inny potrzebujący. Inicjatywa jego budowy wypłynęła ze strony Theodora Haasego, którego uważa się za założyciela tegoż szpitala. Ów pastor, mentor dla części ówczesnych cieszyńskich ewangelików słynął z niebywałej podłości w zakresie prowadzonej działalności politycznej. Również współcześnie wielu polityków, między innymi jego wzorem poniża się do stosowania kłamstw. W końcu czymś musiał uzasadnić potrzebę zbudowania kolejnego szpitala, którego budowa i późniejsza rozbudowa została sfinansowana przez całą miejscową społeczność. Instytucja jest wspólnym dziełem osób różnych wyznań. Ograniczanie poniesionych zasług wyłącznie do jednej ze wspólnot wyznaniowych, świadczy o ciasnych horyzontach autorów i autorek określonego rodzaju tez, które są bezwiednie powielane w przekazie medialnym. Co jakiś czas w przestrzeni publicznej pojawiają się treści szkalujące cieszyńskie elżbietanki, jakoby te niegdyś sprzeniewierzały się prowadzonej przez zgromadzenie misji. Jako rzekomy dowód prezentowane są treści zawarte w wydanych przeszło sto lat temu tytułach prasowych. Są to wierutne brednie, które wówczas miały uzasadnić politykę prowadzoną przez jednego z cieszyńskich pastorów. Cieszyńskie elżbietanki powinny zostać w końcu przeproszone przez osoby nawiązujące do tradycji T. Haasego za rozpowszechniane przez swego mentora podłe kłamstwa, które ci do dziś powielają.
1
20
2022-08-12 19:58:46
danton:
Jak ktoś udziela środków ze swych dobrych intencji, bezinteresownie, czy to katolicy, czy luteranie, czy pieniądze idą jeszcze z innego źródła, to dzielenie darczyńców na "lepszych" i "gorszych", jest nie na miejscu. Tym bardziej, iż szpital nie patrzy, kto jest jakiej wiary, tylko umożliwia korzystanie z tych darów wszystkim. I pewnie każdemu może się zdarzyć, skorzystać z jego oferty, czego nikomu nie życzymy. Należałoby powiedzieć coś pozytywnego, z uznaniem, bo przecież środki przeznaczone na założenie i rozbudowę Szpitala Śląskiego, "każda z wiar" mogłaby zachować dla siebie i za ich pomocą sfinansować jakiś dodatkowy zbór, czy kościół. Wkurza nas to intencyjne dzielenie, w komentarzach, ludzi na katolików i na luteranów, przy każdej okazji. Ziemia Cieszyńska słynęła z tolerancji, a my widzimy, że chyba ją, pod tym kątem, przereklamowano.
1
20
2022-08-12 19:59:04
danton:
Nie jest ważna etykietka, tylko człowiek. To nie jest żadna licytacja. Szpital Śląski w Cieszynie jest wspólnym dziełem całej społeczności, na jego budowę zrzucili się ludzie różnych wyznań, narodowości i to bez religijnych uprzedzeń. Czy wam nienawiść już rozum odbiera? Czy dobry gest jednego z pastorów ewangelickich, dokonany przy wyraźnym wsparciu jednej z miejscowych filantropek (a propos katoliczki) należy wykorzystywać np. za pozór pod bezpodstawne atakowanie katolików i szczucie na nich tymi haniebnymi wpisami? Czy takie były intencje ofiarodawców, a zwłaszcza owego ewangelickiego pastora? Zatem mamy rozumieć, iż szpital został zbudowany tylko dla ewangelików, wyłącznie ze składek złożonych przez członków konkretnej wspólnoty wyznaniowej? Niech się niektórzy z Was opamiętają. Część protestantów rozgoryczona była faktem, że nie będzie to szpital przeznaczony wyłącznie dla wyznawców luteranizmu; że jako szpital powszechny będzie on przyjmował również katolików i Żydów. To iż ów pastor na niwie politycznej swej działalności znany był z podłości i posługiwania się pospolitym kłamstwem, nie oznacza, iż mamy naśladować również to jego haniebne postępowanie.
1
20
2022-08-12 19:59:27
danton:
Theodor Haase był pochodzącym ze Lwowa działaczem społecznym, politykiem, posłem do Śląskiego Sejmu Krajowego i austriackiej Rady Państwa związanym z nurtem Związku Ślązaków Austriackich (mamy rozumieć, iż T. Hasse był niemieckim szowinistą?). W swej działalności politycznej wielokrotnie posługiwał się niecnymi metodami, w tym zniżał się do stosowania pospolitego kłamstwa. Ofiarami jego szkalowań padły między innymi cieszyńskie elżbietanki. Jesienią 1883 r. ks. Haase bawił w Lubece. W berlińskiej, a potem wiedeńskiej prasie ukazała się relacja z jego publicznego tam wystąpienia, podczas którego wspominając o zamiarze założenia w Cieszynie ewangelickiego, szpitala odniósł się krytycznie do rzekomych przypadków nakłaniania do konwersji ewangeliczek leczonych u elżbietanek na katolicyzm i poruszył kwestię prozelityzmu, jaki rzekomo praktykowano w tym szpitalu. Zarzut ten opisała ukazująca się w Cieszynie niemieckojęzyczna „Silesia”, co wywołało swoistą burzę i doprowadziło do katolicko-protestanckiej konfrontacji na łamach cieszyńskiej prasy – jak słusznie zauważyła p. I. French. „Gwiazdka Cieszyńska” opublikowała pismo przełożonej elżbietanek stanowczo odrzucającej zarzuty i oskarżającej Haasego o pomówienie. W odpowiedzi on z kolei powoływał się na zeznania kobiet, które podczas leczenia u elżbietanek były przez nie rzekomo nakłaniane do przejścia na katolicyzm. Zeznania te przytaczał również polskojęzyczny „Nowy Czas” wydawany przez ks. Haasego.
1
20
2022-08-12 19:59:45
danton:
I tu wypada przybliżyć ówczesną sytuację, jaka w branży prasowej prezentowała się wówczas na Śląsku Cieszyńskim. Wydawane były: osławiony „Nowy Czas”, szmatławiec, redagowany w języku polskim, lecz w niemieckim duchu szowinistycznym, założony przez dyrektora szpitala krajowego w Cieszynie dr. Hasego, oraz cieszyńska „Silesia”. W sukurs przychodziły im „Wiener Montagsblatt”, „Wiener Tageblatt” i „Neue Freie Presse”. Czego w tej prasie nie było? Wszystko było: a więc kłamstwa, łgarstwa, demagogia, sofistyka, plucie, gest Katona rozdzierającego szaty, był Hannibal ante portas!, był „koń trojański” i zagłada niemieckiej „Troi cieszyńskiej”, były szczucia, podjudzania, oszczerstwa, szkalowania, zdechłe psy wieszane na poszczególnych polskich działaczach, był płacz Niobe nad umarłymi synami, bluzganie błotem… - jak zauważył pewien uparty skoczowianin…
1
20
2022-08-12 20:00:09
danton:
Jak możemy zauważyć, do tego, co dawniej pisała niemiecka, czy polskojęzyczna niemiecka prasa (podobnie jak współcześnie), należy podchodzić z adekwatną krytyką i dystansem. Pomimo iż ta próbuje kreować się (i dawniej próbowała) na rzekomo "rzetelne" media. Jak widać współcześnie (oraz dawniej mogliśmy zauważyć), niemiecka i polskojęzyczna niemiecka prasa, zdarza się, że pozostawia wiele do życzenia... a jej jakość bywa (i bywała) przereklamowana... Ów prozelityzm bywał często równie naciągany. Wówczas media, podobnie jak współcześnie, wpływały na emocjonowanie publiki (aktywizacji elektoratu). Dr Haase, pomimo swych niewątpliwych zasług, zdarzało się, że wdawał się w te rozemocjonowane polemiki, a nawet sam był ich prowodyrem. Pisał o tym, chociażby G. Morcinek. Theodor Haase był nie tylko działaczem społecznym, również politykiem, a politycy dawniej, podobnie jak współcześnie, przesadzali z pewnymi kwestiami, np. w celu pozyskania i mobilizacji elektoratu, a to najlepiej czyni się poprzez wzbudzenie poczucia zagrożenia, bywa, że sztucznie wykreowanego i podsycanego. Wiadomo, iż najpierw należy wykreować zapotrzebowanie. W Cieszynie już był szpital.
1
20
2022-08-12 20:00:32
danton:
Prozelityzm to zjawisko nienowe i dość powszechne na Śląsku Cieszyńskim do chwili obecnej. I być może i tak było można o tym rzeczywiście przeczytać, poznając motywy, jakie oficjalnie przyczyniły się do inicjatywy budowy tego szpitala z inicjatywy Haasego. Doświadczenie uczy, że to mniejszości wyznaniowe są bardziej skłonne do prozelityzmu niż kościół masowy (państwowy), w którym wierni są bardziej anonimowi i to działało dwukierunkowo. W środowisku mieszanym wyznaniowo konwersja wyznaniowa była dość częsta. I tu każda strona powinna uderzyć się w piersi, ale to osobny temat do dyskusji. Haase doskonale wiedział, co robi. Potrzebował mobilizacji wiernych i w te tony uderzał. Szpitala mała grupa wyznaniowa i tak nie zdołała utrzymać, do tego podzielona na ewangelików polskich — pastor L. Otto — i ewangelików niemieckich — pastor T. Haase. Szpitalik Śląski stanowił cenną inicjatywę, ale dopiero za jego rozbudową mógł się stać szpitalem z prawdziwego zdarzenia, za czym stoją rzesze dobrodziejów i darczyńców daleko wykraczających poza rzekomy jednostronny prozelityzm w wydaniu propagandy Haasego, że powołam się na katoliczkę, dobrodziejkę z Kończyc Wielkich. Również pierwszy dyrektor Szpitala Śląskiego, pochodzący z okolic Salzburga dr Hermann Hinterstoisser był katolikiem, z kolei jeden z jego asystentów dr Konrad Friedmann wywodził się ze środowiska starozakonnych. O powodzeniu Szpitala Śląskiego w Cieszynie zadecydował w pierwszej kolejności wkład zaangażowanego personelu (jak można zauważyć, w jego składzie znajdowali się katolicy), a nie rzekome względy wyznaniowe, na jakie zawzięcie powoływał się ów Haase. Szpital Śląski w czasie swego powstawania i późniejszej rozbudowy ochoczo korzystał, że środków udzielanych ze strony Sejmu Krajowego w Opawie, który jako organ jednej z prowincji oficjalnie katolickiego państwa (Cesarstwo Austrii) dysponował funduszami publicznymi, a zatem pochodzącymi również (a nawet zwłaszcza) od katolików. Poprzez ograniczanie zasług włożonych w powstanie Szpitala Śląskiego wyłącznie do grona jednej ze wspólnot wyznaniowych, dopuszczające się tego osoby uderzają w te same hańbiące tony co pastor Haase, który pod względem poglądów politycznych był niemieckim szowinistą i niestety ci ludzie wpisują się tym samym w swoją klęskę na temat obiektywizmu.
1
20
2022-08-12 20:00:51
danton:
Cały Cieszyn jest dziełem osób wywodzących się z różnych narodowości. To właśnie wielokulturowość pchała lokalną społeczność do takich dobrych inicjatyw. Szpital niewątpliwie powstał z inspiracji pastora Hassego i to ewangelicy wykupili grunt pod jego budowę, ale już kwestę na jego budowę pastor Hasse jako poseł do sejmu w Opawie prowadził na całym obszarze katolickiej Monarchii Austro-Węgierskiej, a sam arcykatolicki cesarz Franciszek Józef I, miłościwie nam wówczas panujący był w 1892 r. na jego otwarciu. Z kolei 17 grudnia 1910 roku uroczyście udostępniono wzniesiony z inicjatywy miejscowej filantropki, hrabiny Gabrieli Thun und Hohenstein trzypiętrowy, wyposażony w salę operacyjną, pawilon dziecięcy na 59 łóżek. Dotacje w postaci dobrowolnych datków przekazywały osoby prywatne, organizacje i stowarzyszenia. Liczba skwapliwie odnotowywanych ofiarodawców, a pośród nich odnajdziemy nawet cesarza Franciszka Józefa, w momencie ukończenia budowy szpitala sięgnęła 10 000! Była to prawdopodobnie największa cieszyńska inwestycja finansowana w absolutnej przewadze z dobrowolnych wpłat (za p. I. French). I tu na marginesie pozwolimy sobie nieco polemizować ze stanowiskiem p. I. French. Naszym zdaniem największą cieszyńską inwestycją finansowaną w absolutnej przewadze (raczej w całości) z dobrowolnych wpłat z pewnością było GIMNAZJUM POLSKIE W CIESZYNIE... Szpital Śląski obok Szpitala SS Elżbietanek do dzisiejszego dnia służy lokalnej społeczności.
1
20
2022-08-12 20:01:11
danton:
Reasumując, o powodzeniu Szpitala Śląskiego w Cieszynie zadecydował w pierwszej kolejności wkład zaangażowanego personelu (jak można zauważyć, w jego składzie znajdowali się również katolicy), a nie rzekome względy wyznaniowe, na jakie zawzięcie powoływał się ów Haase. Cieszyńskie elżbietanki z uzasadnieniem mogą czuć się pokrzywdzone za sprawą kłamliwej, szkalującej zgromadzenie fałszywej propagandy, która niegdyś była dziełem jednego z miejscowych ewangelickich pastorów, który jeszcze za swego życia był za to potępiany przez swych kolegów i pozostałych cieszyńskich ewangelików. Jeden z cieszyńskich pastorów zmuszony był najpierw wykreować stosowne zapotrzebowanie (w Cieszynie był już szpital), a także zmobilizować potencjalnych darczyńców do wpłat. Inicjatywa pastora korzystała z hojnego wsparcia ze strony miejscowego budżetu publicznego (wówczas Austria oficjalnie była państwem katolickim), później (w 1903 r.) placówka została upaństwowiona, co w sposób naturalny zapewniło środki na rozwój i nie wykluczało dalszego wsparcia ze strony indywidualnych darczyńców (różnych wyznań). W tym celu pastor Haase posłużył się niecnymi i niegodnymi chrześcijanina metodami, do jakich należało rozpowszechnienie kłamstw, pomówień i łgarstw na temat cieszyńskich elżbietanek. To smutne, iż wśród części członków cieszyńskiego zboru znalazły się niegdyś osoby, które pragnęły posiadać własną placówkę leczniczą na wyłączność, a do tego dokonywać selekcji pacjentów wedle kryterium wyznaniowego. Elżbietanki nigdy nie prezentowały tego rodzaju małostkowości i udzielały pomocy każdemu potrzebującemu.
1
21
2022-08-12 20:02:41
danton:
Pomimo upływu stulecia, na Śląsku Cieszyńskim zdarzają się wciąż osoby, które namiętnie i z uporem powielają propagandowe kłamstwa głoszone niegdyś przez pastora Haasego. Inicjator budowy jednego z cieszyńskich szpitali angażował się na niwie aktywności społecznej i za to słusznie należą się mu pochwały. Z drugiej strony jego działalność w sferze politycznej, w której dał się poznać również jako niemiecki szowinista, jak najbardziej z uzasadnieniem zasługuje na słuszne potępienie. Pastor Haase pozostaje postacią pełną paradoksów. W swych poglądach reprezentował zaściankową mentalność, wyraźnie ograniczoną za sprawą swego szowinizmu i wyznaniowej bigoterii. Był za to potępiany już za życia ze strony mieszkańców regionu, a nawet sporą część cieszyńskiego zboru. Na niwie aktywności społecznej, jakby przez przypadek, przyczynił się do podjęcia inicjatywy, która zyskała wsparcie ponad politycznymi, narodowymi, czy wyznaniowymi podziałami. Szpital Śląski w Cieszynie jest wspólnym dziełem CAŁEJ MIEJSCOWEJ SPOŁECZNOŚCI, a nie konkretnej wspólnoty wyznaniowej, jak niektórzy próbują przedstawiać. To smutne, iż to haniebne zachowanie pastora Haasego i dziś znajduje swoich naśladowców.
1
22
2022-08-12 21:49:26
św. Patryk.:
doncio, sfrustrowany kompulsywny hejter po tatusiu-kapusiu stanu wojennego, wypocił paszkwil na cieszyńskich ewangelików i założyciela szpitala śląskiego dra Teodora Haase - wydawałoby się, że z taką mendowatą osobowością mógłby robić karierę jedynie w PiS, ale nawet tam go nie chcieli
25
2
2022-08-12 21:57:10
św. Patryk.:
a propos tego, co Ruben pisze o kapiącym złocie - kościół katolicki to od wieków a n t y t e z a chrześcijaństwa rozumianego jako życie zgodne z nauczaniem Jezusa, i gdyby chcieć szukać jakiegoś porównania w Biblii, to chyba najbardziej przekazy o pogańskich złotych cielcach i panowaniu Belzebuba pasują do tej instytucji
26
2
2022-08-12 23:25:05
Luter:
Bóg zapłać pobożnym ludziom, za te przepełnione niechęcią słowa skierowane względem braterskiej wspólnoty wyznaniowej. Każdy powód jest ku temu sprzyjający. Na tym polega istota naszej wiary.
1
25
2022-08-12 23:35:40
Luter:
T E Z A — A N T Y T E Z A — S Y N T E Z A — jak to stwierdził pewien wielki protestant G.W.F. Hegel, mentor K. Marksa i późniejszych dwudziestowiecznych totalitarystów... Zatem odpowiednio — pierwotne chrześcijaństwo to teza, katolicyzm to antyteza, a protestantyzm to synteza — bardzo to obłędne i opaczne rozumienie...
1
24
2022-08-13 11:05:02
Pogromca pogromców i cwaniaczków:
Prometeusz jak nie wiesz o czym piszesz lepiej zamilcz. Przez wieki KK zakazywał wiernym czytanie Biblii a obecnie mało który z nich po nią sięga. Zamiast tego dogmaty, wątpliwe objawienia i kulty sprzeczne z PŚ
26
0
2022-08-13 12:27:25
Artur_z_bažin:
jedni kłócą się kto lepiej rozumie biblię i potrafią o to wojny prowadzić i się wzajemnie mordować, inni to samo maja z koranem - a kapłańska kasta tu i tam tylko napuszcza jednych na drugich i zaciera ręce, bo między innymi dzięki takim konfliktom żyje jak pączek w maśle, "dziel i rządź" to maksyma stara jak świat i Kaczyński wcale Ameryki nie odkrył
23
1
2022-08-13 20:18:00
marat:
Są co najmniej cztery główne tradycje interpretacji Koranu i związanego z nim prawa szariatu. W islamie nie ma kapłanów. Gratulujemy "doskonałej" znajomości istoty sprawy...
1
18
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: