Zbliża się Festiwal Bez Granic
Międzynarodowy Festiwal Teatralny Bez Granic powstał z potrzeby budowania mostów porozumienia w regionie. Inicjatywa zrodziła się u progu wolności, kiedy Polska i ówczesna Czechosłowacja wracały do rodziny państw demokratycznych. Pierwszy (w 1990 roku) był poświęcony prezentacji polskich i czechosłowackich wystawień sztuk Václava Havla – to w dużym skrócie początki festiwalu.
Głównym organizatorem tego wydarzenia jest Solidarność Polsko-Czesko-Słowacka, Oddział Regionalny w Cieszynie oraz Stowarzyszenie Clovek na hranici. Program jest bardzo interesujący. Zrobiliśmy wszystko, aby taki był. Tworząc go, braliśmy pod uwagę, że za chwilę pewnie znudzi nam się mówienie o 100-leciu polskiej niepodległości. Jednak w tym miejscu Polski, rocznica niepodległości zbiega się z rocznicą 100-lecia niepodległego państwa czechosłowackiego. Wydawało nam się, że jako Ci którzy są odpowiedzialni za budowanie dobrych relacji, powinniśmy odnieść się do tych rocznic tak, aby w jakiś sposób podkreślić to co jest wspólne. To co przy takich rocznicach może nas łączyć. Warto zaznaczyć, że źle potraktowane mogą nas bardzo podzielić. Jest to przecież rocznica rozpoczęcia procesu historycznego, który zakończył się podziałem Śląska Cieszyńskiego pomiędzy dwa niepodległe państwa. Chcieliśmy więc pokazać teatry, które noszą w nazwie słowo „narodowy” – mówił na konferencji prasowej (30.04) dyrektor artystyczny festiwalu Janusz Legoń.
Dyrektor artystyczny zwrócił szczególną uwagę na takie propozycje, jak: „Wesele” S. Wyspiańskiego w wykonaniu Narodowego Starego Teatru z Krakowa w reż. J. Klaty. O oprawę muzyczną tego spektaklu zadba zespół Furia wykonujący black metal. Kolejna propozycja to „Krzyżacy” na podstawie powieści H. Sienkiewicza – co ciekawe w wykonaniu Teatru Miniatura z Gdańska. Wśród klasyków swoje miejsce znalazła również „Marysia” - to klasyczny czeski dramat w każdej epoce odczytywany na nowo.
Jak zapewniają organizatorzy, w tym roku nie zabraknie również propozycji dla najmłodszych. W programie m.in. rodzinny spektakl „Piekło – Niebo” oraz koncert dla przedszkolaków w którym najmłodsi nie tylko słuchają, ale również grają na instrumentach.
Festiwal Bez Granic to także cieszący się dużym zainteresowaniem teatr uliczny. Po czeskiej stronie będzie to „Brzydkie kaczątko”, zaś po polskiej „Silence – cisza w Troi” - spektakl który odbędzie się 25 maja na cieszyńskim Rynku na pewno nas poruszy. Myślę, że to będzie dla nas wszystkich bardzo duże przeżycie – zaznaczył Legoń.
To co wyróżnia tegoroczną edycję to Jazz w teatrze. Na zaproszenie organizatorów we wspólnym koncercie na scenie Teatru im. A. Mickiewicza spotkają się trzej wybitni jazzmani z Polski, Czech i Słowacji. Muzycy reprezentują trzy pokolenia i trzy różne muzyczne wrażliwości. Przed publicznością wystąpią: Leszek Możdżer, Miroslav Vitous oraz Oskar Torok.
Dyrektor organizacyjny polskiej części festiwalu Katarzyna Dendys-Kosecka zwróciła uwagę na potężny budżet tego wydarzenia. Przygotowania trwały bardzo długo. Festiwal jest dość kosztowny. Tego typu wydarzenie trudno organizować. Głównie ze względu na techniczne zobowiązania. Musimy wszystkim teatrom, które u nas grają swój repertuar, stworzyć takie same warunki, jakie mają w swoich stacjonarnych teatrach – mówiła Dendys-Kosecka.
Główne finansowanie festiwalu to granty. Sumując wszystkie wkłady finansowe udało nam się zrealizować program na tak wysokim poziomie artystycznym. Będzie to wyjątkowe wydarzenie – podkreślała Dendys-Kosecka, po czym dodała. Ceny są dużo niższe w porównaniu do innych miast, gdzie odbywają się tego typu festiwale. Tylko dlatego, że dzięki wsparciu finansowym, mogliśmy te wydarzenia tak dofinansować, aby były dostępne na każdą kieszeń.
Dyrektorem organizacyjnym po czeskiej stronie jest Petra Slovacek Rypienova. Bilety na poszczególne wydarzenia można nabyć m.in. na stronie internetowej Festiwalu (tutaj), gdzie znajdziemy również szczegółowy program.
MSZ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.