Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Zawodnicy z naszego regionu na KJS Brzeszcze

W dniu 19 luty 2006 odbył się I KJS Brzeszcze, była to pierwsza w tym roku runda Beskidzkich Mistrzostw Kierowców Amatorów 2006. W imprezie wystartowało 49 załóg a do mety dotarło 41.
Zawodnicy mieli do pokonania 12 trudnych prób sportowych i 145 kilometrów trasy przebiegającej przez Brzeszcze, Oświęcim i Osiek.

W klasyfikacji generalnej wygrali Jerzy Tomaszczyk i Marcin Giecek, Fiat 126p, drugie miejsce zajęli Marcin Kwaśny i Tomasz Piszczek, Fit Seicento Sporting, a trzecie Bartłomiej Fizia i Krzysztof Krzempek Fiat Seicento.
Do nowo utworzonej klasyfikacji zespołów zgłosiło się 6 drużyn, kolejność była następująca: Sia & Eland Rally Team, D-Tech Division i HC Rally Crew.

A oto co powiedzieli niektórzy zawodnicy ze Śląska Cieszyńskiego starujący w tych zawodach:

Jerzy Tomaszczyk
-  1 miejsce
Podobnie jak w zeszłym sezonie 1 eliminację BMKA wygraliśmy w obu klasyfikacjach. Nie sądziłem, że będzie aż tak dobrze, bo po drodze złapaliśmy 2 kary za potrącenie opon, które dały łącznie 10 karnych sekund. Myślę, że w dużej mierze pomógł
nam niezawodny na tej imprezie samochód, z którym nie mieliśmy żadnych problemów, nawet na wyboistych i błotnych próbach. Zabrakło Tomka Sierka, który na pewno znów pokazałby klasę i mocno zamieszał w generalce. KJS możemy ocenić jako bardzo udany pod względem organizacyjnym, próby nie wszystkim przypadły do gustu, ale takie są już uroki tych imprez. Dziękujemy grupie D-Tech Division, którą reprezentowaliśmy - Łukasz i Darek podeszli do tego przedsięwzięcia bardzo profesjonalnie i chwała im za to ! Dziękujemy tak że Michałowi i portalowi ox.pl oraz Sebastianowi (rajdy.org.pl) za patronat medialny i fotki. Do zobaczenia na kolejnej eliminacji.

Bożena Cholewa - Marcin Kowalik
- 8 miejsce
Sądzimy, że KJS był bardzo ciekawy zrówno pod względem prób sprawnościowych (chodzi o nawierzchnie) jak i dojazdówek (zupełnie nieznane dotąd tereny). Organizacja jak i atmosfera w czasie zawodów była jak zawsze na wysokim poziomie. Dla nas
jednocześnie był to nieco inny KJS, ponieważ zamieniliśmy się rolami, każdy z Nas zdobył nowe doświadczenia i co najważniejsze, zamierzony plan (punkt do licencji), został osiągnięty. Z niecierpliwością czekamy już na kolejną eliminacje - KJS Ustoński, gdzie tym razem znowu powrócimy do swoich poprzednich ról.

Szymon Gogółka
- 10 miejsce
Uważam, że KJS był zorganizowany bardzo dobrze, chociaż nie obyło się bez drobnych zastrzeżeń. Największą zmorą zawodników były drogi dojazdowe do poszczególnych prób, a w szczególności dojazdówka między próbą 2 a 3. Osobiście uważam, że nasz start nie był udany. Za wynik mogę osądzać tylko siebie, ponieważ mój pilot JurekJedzok spisał się na medal, nie popełniając żadnych błędów, dzięki czemu nie dostaliśmy kar za spóźnienia itp. Najgorsze przygody mieliśmy na 2-giej próbie każdej pętli. Wpadając samochodem do wielkiej kałuży zalewało nam silnik, po czym gasł i przez co musieliśmy pchać samochód za metę, aby się z tej kałuży wydostać... Na próbie nr.6 urwał nam się pasek klinowy i tutaj wielkie podziękowania dla Bogdana Gogółki (mojego ojca) oraz pana Jerzego Tomaszczyka "seniora" za błyskawiczną naprawę, dzięki czemu mogliśmy kontynuować KJS. Myślę, że najbliższy start, którym będzie KJS Ustroński, będzie bardziej udany od tego.

Jerzy Jedzok (pilot Szymona Gogółki)
Choć mam małe doświadczenie jako zawodnik kjs-ów myśle, że impreza była świetnie zorganizowana, czasy dojazdówek były optymalnie obliczone i dawały możliwości odrobienia strat poniesionych przez awarie, a te nie omijały nas szczególniena próbie w składzie węglowym, gdzie podczas każdego przejazdu musieliśmy wskakiwac po kolana do wody aby wypychać auto. Organizatorzy pomyśleli również o czasie do ogłoszenia wyników i zorganizowali wszyskim pogawędke z naszymi autorytetami.

                            FOTORELACJA Z ZAWODÓW

A oto jak przedstawiaja się wyniki :

Klasa 1

1                Jerzy Tomaszczyk, Marcin Giecek
2                Karol Kołek, Marcin Pluta
3                Szymon Szymalak, Dawid Jędrysek
4                Jakub Ścisłowicz, Sebastian Tomiczek
5                Mariusz Kreis, Paweł Piech
6                Daniel Otoliński, Andrzej Waliczek
7                Kamil Kapitan, Mariusz Pońc
8                Bożena Cholewa, Marcin Kowalik
9                Łukasz Zeman, Marcin Zeman
10                Szymon Gogółka, Jerzy Jedzok

Klasa 2

1                Lech Ślebioda, Szymon Grochowski
2                Mirosław Rygiel, MIchał Romicki
3                Łukasz Semik, Daniel Miętka
4                Jacek Kreis, Norbert Wolski 

 Klasa 3
1                Marcin Kwaśny, Tomasz Piszczek
2                Bartłomiej Fizia, Krzysztof Krzempek
3                Paweł Kolondra, Piotr Gola
4                Grzegorz Pasternak, Krystian Jarmot
5                Marek Kiepuszewski, Łukasz Nazarko
6                Adrian Jurasz, Adam Chmielarz
7                Marcin Majdak, Michał Kasperkiewicz
8                Adam Gładysz, Przemysław Paszek
9                Gabriel Paternoga, Tomasz Kociołek
10                Szymon Bekasiński, Jarosław Jabłoński
11                Jerzy Janik, Tomasz Stanek
12                Tomasz Dyrda, Grzegorz Dyrda
13                Piotr Gawron, Rafał Białas
14                Arkadiusz Henć, Mariusz Dudek

Klasa 4

1                Tomasz Szramek, Wojtek Szramek
2                Marcin Szczotka, Mateusz Konior
3                Marcin Byczkowski, Katarzyna Mozgała
4                Robert Smolarek, Lucjan Darosz
5                Stanisław Knapczyk, Michał Piskorski
6                Michał Gańcarczyk, Krzysztof Godyń
7                Wojciech Chowaniak, Tomasz Rajda

Klasa 5
1                Dawid Szweda, Przemysław Wysoczański
2                Paweł Murzyn, Radosław Rokosz
3                Piotr Herok, Andrzej Konior
4                Robert Przybysławski, Paweł Pasek
5                Mateusz Murawski, Artur Boroń
6                Jarosław Dąbrowski, Sylwia Gajda

Sebastian Soboszek, Bartłomiej Tadla  - awaria

Wielka szkoda załogi Sebastian Soboszek, Bartłomiej Tadla, dla których KJS zakończył się pechowo , bo nie z ich winy (awaria silnika). Serdecznie wszystkim gratulujemy i życzymy wielu sukcesów. Do zobaczenia na KJS-sie Ustrońskim.

Organizatorem imprezy był AK-Beskidzki
źródło: M. Fielek
dodał: AK

Komentarze

0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: