Zatrzymany po pościgu
- Kilka dni wcześniej na terenie Skoczowa z parkingu "zniknął" łudząco podobny volkswagen. Policjanci postanowili sprawdzić samochód i zweryfikować dane właściciela. Mężczyzna znajdujący się w samochodzie na widok radiowozu zaczął uciekać pieszo. Policjanci po krótkim pościgu zatrzymali go na wałach rzeki Wisły. 34-letni mieszkaniec gminy Skoczów powodów do ucieczki miał kilka… Pierwszy z nich udowodnił, że policjanci się nie pomylili- samochód, z którego uciekł mężczyzna, był tym skradzionym kilka dni wcześniej na terenie Skoczowa. Drugim powodem był fakt, że tablice rejestracyjne umieszczone na samochodzie pochodziły z innej kradzieży – relacjonuje asp. Krzysztof Pawlik, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji.
Po sprawdzeniu okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany. Jak się okazało w samochodzie znajdowały się rzeczy pochodzące z kradzieży, mimo tego poszukiwany twierdził że są jego. Później okazało się, że zatrzymany kilka godzin wcześniej włamał się do jednego z domów na terenie naszego powiatu.
- W ten sam dzień, po południu, policjantów ze Skoczowa o włamaniu i kradzieży poinformowała 59-letnia mieszkanka Ogrodzonej. Mundurowi podczas zabezpieczania śladów i oględzin miejsca zdarzenia ustalili, że za włamanie odpowiedzialny jest zatrzymany dwie godziny wcześniej 34-latek – wyjaśnia rzecznik.
Skradzione przedmioty jak i pojazd wróciły do właściciela a podejrzewany o te przestępstwa mężczyzna może trafić do więzienia nawet na 10 lat.
(red.)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.