Zaśmiecone lasy, zdezorientowane zwierzęta
Końcem marca Nadleśnictwo Wisła udostępniło informację o śmieciach, które zostały zebrane w lesie. Było ich sporo, a z pewnością nie udało się zebrać wszystkiego. Żeby lepiej zobrazować sytuację, Nadleśnictwo przytacza historię dzika, który chcąc zjeść kolorowe żołędzie, zjada plastik. Pojawia się również sarna, która mówi rodzicom, że pije wodę, która okazuje się zanieczyszczona. Wilk rani sobie łapkę na szkle, a nietoperze ubolewają, że ich ulubione miejsce jest brzydkie i zniszczone. Te obrazowe przykłady pokazują, jak zgubny jest wpływ człowieka na środowisko naturalne. Chociaż w rzeczywistości sarna nie rozmawia z rodzicami, a dzik nie cieszy się, że zjadł coś kolorowego, zwierzęta cierpią przez naszą niefrasobliwość i brak poszanowania natury.
- Tak śmieci... Śmieci to nie tylko problem estetyczny. Szkodliwe związki rozkładające się i wnikjące w glebę. To zanieczyszczenie wody. To toksyczne substancje, które są wchłaniane przez jagody, grzyby i inne rośliny, które są zbierane przez ludzi. W tym miesiącu na terenie leśnictwa Beskidek zebrano 50 worków, w Olzie 70... To tylko dwa przykłady. Jeżeli nie zaczniemy upominać siebie nawzajem, to się nigdy nie zmieni. Pomyślmy, żeby zmieniać świat na lepszy nie trzeba mieć milionów, a wystarczą dobre nawyki i zabranie ze sobą tej pustej puszki, a czasem schylenie się po jedną w gratisie – apeluje Nadleśnictwo Wisła.
Co zrobić, żeby zapobiegać powstawaniu zanieczyszczeń i cierpieniu zwierząt? Wystarczy pomyśleć i zachować się odpowiedzialnie. Jeżeli przynosimy coś do lasu, wracajmy z tymi samymi przedmiotami. Pustą butelkę wrzućcie do torebki, czy koszyka, a opakowanie po batoniku schowajcie do kieszeni i wyrzućcie w miejscu, do tego wyznaczonym. Jeżeli wszyscy będą przestrzegać tych prostych zasad, lasy staną się piękniejsze.
JŚ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.